Przypomnijmy, że Zbigniew Stradomski, burmistrz Kalwarii Zebrzydowskiej niedługo po tym jak otrzymał od grupy mieszkańców wniosek o przeprowadzenie referendum w sprawie swojego odwołania skierował do Sądu Rejonowego w Wadowicach prywatny akt oskarżenia przeciwko jego autorom.
Zbigniew Stradomski po zapoznaniu się z uzasadnieniem wniosku o zamiarze przeprowadzenia referendum stwierdził, że dziesięcioosobowa grupa mieszkańców zawarła w nim kłamstwa i pomówiła go w oczach mieszkańców.
O fakcie złożenia w Sądzie przez burmistrza prywatnego aktu oskarżenia przeciwko grupie mieszkańców jako pierwszy publicznie rozgłosił prywatny wadowicki portal należący do nowego urzędowego informatyka, z którym umowę zawarł burmistrz Stradomski.
Pisał on wtedy „inicjatorzy referendum sporządzili listę jedenastu zarzutów pod adresem burmistrza. Grupa "dziesięciu" umieściła informacje oskarżające burmistrza w internecie, publikowane są one również w postaci ulotek i plakatów rozwieszanych w gminie. (…) Burmistrz udowadnia, że wszystkie zarzuty skierowane pod jego adresem przez inicjatorów referendum są fałszywe. „
Otrzymaliśmy informację, że w dniu 18 kwietnia 2012 w Sądzie Rejonowym w Wadowicach odbędzie się posiedzenie pojednawcze pomiędzy burmistrzem Zbigniewem Stradomski, a „grupą referendalną”.
Zaskakującym jest jednak fakt, iż pomimo wcześniejszych doniesień portalu Wadowice24.pl, że „wszystkie zarzuty skierowane pod jego adresem przez inicjatorów referendum są fałszywe” nie jest prawdą.
W swoim prywatnym akcie oskarżenia burmistrz Zbigniew Stradomski nie odniósł się do ostatniego 11 punktu uzasadnienia „wniosku referendalnego” i nie przedstawił sądowi żadnych dowodów jakoby argumentacja ta miała być kłamstwem.
Skoro poniższy punkt uzasadnienia nie znalazł się w prywatnym akcie oskarżenia burmistrza Zbigniewa Stradomskiego „przyznał on?” niejako, że jest prawdziwy.
Państwo możecie sami ocenić, co jest prawdą.
Wadowicki sąd jednak będzie, musiał rozstrzygnąć ile z pozostałych 10 argumentów z wniosku o przeprowadzenie referendum jest prawdziwych, a ile fałszywych.
Burmistrz będzie musiał, też dowieść przed sądem, że grupa inicjatorów referendum w czasie składania wniosku postępując jednocześnie według ściśle opisanych w art. 12 i 13 Ustawy z 15 września 2000r. o referendum lokalnym procedur złamała prawo.
nudne to mało powiedziane
OdpowiedzUsuńDla was nudne, a to czemu - bo kasę bierzecie naszą ?
Usuń