czwartek, 19 grudnia 2013

Jak długo Stradomski, Cimrowa i Nowak będą nas doić na śmieciach ?



Wymieniona w tytule trzyosobowa grupa decyzyjna milczy w sprawie śmieci. Co raz głośniej i częściej pytają sami mieszkańcy:
Jak długo nasz wybraniec „kalwaryjski wybawiciel” Stradomski razem ze swoimi (nie mieszkańców) wybrańcami Haliną Cimer i Mirosławem Nowak będą wstrzymywać się przed podjęciem korzystnej dla mieszkańców decyzji o obniżce śmieci?

Praktycznie wszystkie sąsiadujące z Kalwarią gminy taką decyzję już podjęły tylko nie nasza. Obniżono opłaty w Stryszowie, Lanckoronie a ostatnio nawet w Wadowicach z 7 zł na 5,70 zł, a u nas nic, marazm a może nawet podwyżka bo władzy wciąż brakuje finansów na bieżące działania, a na kredyt w wysokości 2.000.000 zł w 2014 roku tym razem Radni się nie zgodzili, przynajmniej na komisjach bo sesja budżetowa przed nami a dokładnie 27.12 br.


W sprawie obniżki cen za śmieci panuje istna zmowa milczenia.

Mimo, że ustawa śmieciowa zabrania zarabiać na śmieciach naszej Gminie to najwyraźniej nie przeszkadza i wietrząc dobry śmieciowy interes nawet nie myśli o rychłej obniżce.
Pomimo, że przetarg na wywóz nieczystości został rozstrzygnięty na dużo korzystniejszych niż przewidywali eksperci warunkach, burmistrz Stradomski nawet nie zapowiedział obniżki „podatku śmieciowego”.
Wspomnieć należy, że sam Zbigniew Stradomski jeszcze przed wejściem ustawy śmieciowej zamówił za podatników pieniądze kosztowną prezentację (ok. 20.000 zł) i marnej jakości ( dziś już to także wiadomo ), której kalkulacja opłat za wywóz śmieci odbiegała znacznie od rzeczywistości ( Ok. 10 zł od osoby! ). Nadmienić warto, że ta prezentacja to nic innego jak zwykłe działanie matematyczne, ale dlaczego jej koszt był aż tak wysoki możemy się tylko domyślać?

Burmistrz Stradomski chciał nas mieszkańców obciążyć opłatami śmieciowymi od głowy kolejno 15zł za niesegregowane i 7 zł za segregowane odpady.

Radni na przekór Burmistrzowi Stradomskiemu, Cimrowej i Kierownikowi Nowakowi ostudzili ich zapał i wychodząc naprzeciw mieszkańcom obniżyli opłaty do 12 zł i 6 zł.
Dzisiaj po upływie blisko 6 miesięcy od wdrożenia ustawy śmieciowej każdy wie, że opłaty ponoszone przez mieszkańców za śmieci powinny być dużo niższe.
Najwyraźniej konieczności odciążenia budżetu domowego mieszkańców nie widzą nasi włodarze.
Mieszkańcom pozostaje tylko czekać na decyzję Burmistrza Stradomskiego i Radnych, którzy w nadchodzącym roku wyborczym łaskawie pójdą w ślady okolicznych gmin i łaskawie obniżą „opłaty śmieciowe” drenujące nasze budżety domowe.
Istnieje jednak obawa, że nasza „dobrotliwa” władza zamiast obniżki opłat śmieciowych zatrudni kolejnego urzędnika do obsługi gospodarki odpadami, aby wykazać nam, że opłaty w gminie Kalwaria Zebrzydowska nie mogą zostać obniżone.

Poniżej interesujący i jakże skrupulatnie wyliczony przez Mieszkańca Gminy materiał, zamieszczony w sieci w formie komentarza:

"ekonom 2013-06-28 14:49 


Policzmy to razem: 1 577 347 : 19690 (liczba mieszkańców gminy) = 80,11


80.11 to koszt po przetargu na jednego mieszkańca w czasie trwania umowy czyli 18 miesięcy.

80.11 : 18 = 4.45 od osoby/miesiąc

Będziemy płacić 6,- za miesiąc (Ci którzy będą segregować)

Jak mamy rozumieć te 1.55 x 18 x 19690 = 549 351,- nadwyżki które będziemy wpłacać za wywóz śmieci. Czy ta kwota (ponad pięćset tysięcy złotych) zostanie jakoś spożytkowana przez gminę zgodnie z ustawą ?".

Nic dodać nic ująć...

Wkrótce kolejne teksty na ten temat.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz