Czas ciszy i wytchnienia w duchu Świąt minął – powracamy do smutnej kalwaryjskiej rzeczywistości. Dziś tylko cząsteczka malutka tego co u nas się dzieje.
Jest taka ludowa mądrość : „ Najlepiej jest jeśli fałszywi ludzie przestają z tobą rozmawiać. To tak jakby śmieci wyniosły się same”
Można tu doszukiwać się pewnej analogi do zachowań lokalnych polityków.
Wieść niesie, że nasz „mały żuczek” zrezygnował z kandydowania. Nie tylko na urząd burmistrza, ale też rezygnuje z fotela i pensyjki radnego. Mówi się, że podąża za głosem serca w wielkie miasto.
Inna plotka z kolei głosi, że to lokalny PIS i sam jeszcze do niedawna kolega poseł „Fifi” nie dają mu rekomendacji, a też i problem ze znalezieniem wymaganych do tego kandydowania, kandydatów na radnych. Jak się okazało wdzięczność PIS-u jest krucha i niestabilna. Czy to prawda, czy kolejny wybieg „małego żuczka”, dowiemy się niebawem.
O łasce i niełasce PIS-u boleśnie dowiedział się kandydat na burmistrza Tadeusz Steli.
Przypomnijmy – obecnie – piastuje stanowisko kierownika referatu komunalnej w tut. Magistracie.
Przypomnijmy – pan kierownik został bez pracy i nie jest tajemnicą, że były liczne prośby do obecnego burmistrza , żeby przyjął do pracy i dał szansę byłemu przeciwnikowi politycznemu.
Burmistrz daje pracę i nawet awansuje w szybkim czasie tegoż pana z inspektora na kierownika.
Pan kierownik – obciążony zachowaniami kolegów z PIS-u, okazuje się mało wdzięczny.
Chodzą głosy, jakoby pan kierownik miał po raz kolejny parcie na fotel burmistrza.
Mamy potwierdzone informacje, gdzie szukał kandydatów na radnych dla swojego komitetu.
Nie jest to zbyt eleganckie panie kierowniku.
Nie chodzi jeszcze o pana plany kandydowania na burmistrza. Brzydkie i nieeleganckie jest obgadywanie swojego szefa. Gryzie pan rękę która pana karmi.
Był pan w swych opiniach oszczerczy o burmistrzu podczas swego obchodu posesji wyborców. Dziś jako pracownik nie robi pan inaczej. Nadal zachowuje się pan nieelegancko i niemoralnie.
Ciekawe informacje mamy też o Pani „ciotce” i jej planach na Kalwarię.
to Burmistrz dobiera
OdpowiedzUsuńdrużynę i kieruje to drużyną
☆wblysku nożyczek i fleszy niech się podatnik cieszy ☆
każdy mały Żuczek
OdpowiedzUsuńma prawo i możliwości
być wielki
jeśli
dobierze własciwych
kompetentnych
współpracowników
przecież Nasz obecny też zaczynał /jako mały Żuczek pikolo/ w latach
80 tych ubiegłego wieku
mały Żuczek
OdpowiedzUsuńczyli że
niewysoki Napoleon był wielki
a orszak
Farona zatrzymał się aby nie zniszczyć Żuczka?