piątek, 19 kwietnia 2024

Bóbr, brodziaty i arbuzik czyli kto odpowiada za brudną kampanię a kto za cenę za śmieci?

 Niemoralne i nieetyczne działanie mediów lokalnych na rzecz jednego kandydata , żeby pogrążyć drugiego kandydata. Nie jest ważna prawda, czy nie – plotka ma żyć do wyborów i swoje zrobić. Tak uważa „brodaty” i „bóbr”, że nie wspomnę o tym trzecim.

Takie działanie to praktyki już nam dobrze znane. Tak działała przez kilka lat TV-pis.

Panom trzem, wydaje się, że kalwaryjski rynek kupi każdą kiełbasę a my łykamy każdą bzdurę jak te przysłowiowe pelikany.

O tuż nie – nie łykamy i dlatego od samego początku piętnujemy nieprawdę i próby linczu. Nie ma tu uczciwej rywalizacji jest zwykłe chamskie oczernianie. Pamiętać też trzeba, że niestety spotkaliśmy się z nierzetelnym przedstawianiem faktów – Pan „brodaty” próbował już pisać o transporcie lokalnym i były to informacje bez pokrycia w prawdzie. Ile takich „prawd” ma na koncie?


1. Blokowanie niewygodnych komentarzy. Jeśli jest komentarz chamski, obraża to jak najbardziej powinien być zablokowany. Niestety Pan kandydat Tadeusz Stela zablokował wiele osób na swoim „niby” politycznym portalu. Nie było możliwości zadania pytań, gdyż właśnie nie tylko nas zablokował kandydat. Zablokował wiele osób.

Zarzucanie innym robienia tego samego jest niemoralne, nieeleganckie, nieprofesjonalne co czyni lokalny portal tubą propagandową z brakiem obiektywizmu i spalonym, nierzetelnym źródłem informacji. 


2. Podwyżka śmieci – kto za to odpowiada? Słyszeliśmy, że to zarzuca Pan kandydat burmistrzowi i radzie.

Panie kierowniku Tadeuszu Stela – czy prawdą jest, że to właśnie Pan będąc kierownikiem referatu gospodarki komunalnej przygotował procedurę podwyżki śmieci, analizę finansową i potem referował na komisji całą uchwałę o podwyżkach cen ?

Czy to Pan przygotował nie tylko wycenę ale również określił warunki do przetargu na podstawie nowych stawek?

Czy prawdą jest, że nie było uzasadnienia tej podwyżki, a jednak lobbował Pan za kwotą 27 zł od mieszkańca, dlaczego, skąd ta kwota?

Może pan redaktor „brodaty” dopyta kolegi z referatu komunalnej gospodarki – dlaczego przez kilka lat pracując w urzędzie, w tym referacie nie wpadł na pomysł, żeby te śmieci kosztowały mniej tylko daje rekomendację na więcej?

Żartem jest, żeby ten sam kolega w programie wyborczym kandydując na fotel burmistrza obiecywał obniżkę kosztu wywozu śmieci, choć pracując w urzędzie koszty nam rosły i to znacznie.


Jeśli to zwykła „kiełbasa wyborcza” to jeszcze można zrozumieć (czymś muszą nas mamić), ale jeśli to mogło być realnie do wykonania, czyli mniej za śmieci to czuję się mocno oszukany. Mogłem płacić mniej, a pan pracując za moje podatki rekomendował podniesienie opłaty za śmieci, choć mogło być mniej? Czy to było by być mocne nadużycie ?


W załączeniu dokument, który publikujemy na dowód, w jaki sposób należy pozyskiwać rzetelne informacje. Należy zwrócić uwagę na pkt 6, gdzie odpowiedź Urzędu brzmi iż to pod kierownictwem Tadeusza Steli przygotowano uchwałę o podwyżce śmieci z 25 zł na 27 zł.  Ewentualnie, stoimy na stanowisku, że informacja powinna być wielokrotnie sprawdzona w kilku niezależnych miejscach i dopiero publikowana, jak to poniżej z której dowiemy się też coś na temat wprowadzonych kodów kreskowych czy procedowania nad uchwałą o zagospodarowaniu przestrzennym.










3. Jakimi to zasługami dla Społeczeństwa ze swej pracy (Przewodniczący Zarządu Osiedla) może się pochwalić? Jak do tej pory zbyt dużo propagandy Pan wciska. Brak merytoryki i faktów niestety mało a nawet brak w mojej ocenie. Podam dwa namacalne przykłady: ścieżka spacerowa za garażami Spółdzielni Mieszkaniowej to praca wielu osób i środki publiczne, oraz ten nieszczęsny monitoring, gdzie środki wróciły do kasy gminnej bo Pan tego nie umiał dopilnować. Czy podobnie było z piknikiem patriotycznym albo z orszakiem Trzech Króli którym chwali się Ł. Dragan?


4. Jako pracownik nie uważa Pan, że zawiódł Pan na całej linii i można by powiedzieć, że jest Pan przykładem kogoś kogo się nie powinno zatrudniać, bo zdradzi? Podobnie zresztą można by powiedzieć o „brodatym” – Tu przykład lojalności namacalny.

Obaj Panowie zatrudnieni byli bądź są przez burmistrza, Jeden nawet dwukrotnie. Forma legalizacji etat czy zlecenie komercyjne to kwestia semantyczna, ważne że obaj z burmistrzem pracowali jako podlegli pracownicy czy zleceniobiorcy. 


5. Jakie posiada Pan doświadczenie w zarządzaniu zespołem ponad 50 osobowym, warsztatem menadżerskim potrafiącym efektywne planować, organizować, kierować, zatrudniać i kontrolować, no chyba znikome bo niby skąd? Czy w związku z tym możemy mieć obawy że gmina będzie na łasce laika i jak już pokazał Pan na przykładzie tej akcji na parkingu – brak opanowania, dużo krzyku, rewizji i roszczeń to ma być sposób na zarządzanie 20.000 gminą?


6. Jakie będą Pana kontakty z samorządowcami ? Czy nie ma Pan wrażenia, że to co Pan zrobił, jak postąpił ze swoim szefem, może odbić się na współpracy z innymi samorządowcami?

Jakimi kontaktami może się Pan pochwalić? Pamięta Pan, że u władzy dziś jednak są kontakty starego burmistrza i mimo tego, że zarzucacie mu brak uczestnictwa w tej ustawionej debacie, on jednak zdobywa środki na inwestycje i puka tam gdzie Panu mogą drzwi nie tylko nie otworzyć, ale brutalnie zatrzasnąć?

Możemy mieć podstawy by sądzić iż na takiej arogancji ucierpi tylko gmina i my mieszkańcy?


7. Czym uzasadni Pan bratanie się z „elementem” napływowym i szkalowanie wszystkich i wszystkiego co wam jest niewygodne a pokazuje jednak, że ten stary burmistrz nadal ma parę i działa dla dobra gminy i pomimo waszych starań ściąga środki na inwestycje?


Żeby nie przeciągać – często powołuje się Pan na majestat Boski i że to Matka Boska oceni.

Mamy taką nadzieję i czas pokaże czy Pana słowa się sprawdzą i w jakim zakresie.

Zarzucacie burmistrzowi, że chodzi do kościoła, ale w relacji z mieszkańcem nie wyciąga majestatu a Panu to przychodzi bardzo łatwo. Takim ludziom nie ufam – wiarę, Boga ma się w sercu nie poniewiera byle kiedy, przy byle okazji, prawda?


Jak już powiedział ktoś mądrzejszy ode mnie :


Musicie baczyć, aby nie wyzyskiwali waszej wiary ci, co Boga i Ojczyznę mają wciąż na ustach, ale sam fałsz i obłudę w duszy, co dla swoich prywatnych celów gotowi są nadużyć Kościoła i ambony” Wincenty Witos 1922 rok.

1 komentarz: