Bez zbędnych wstępów, czy wprowadzeń przedstawiamy dwa pisma.
Jedno jest skierowane do tut. urzędu z zapytaniem, w trybie tak znienawidzonej przez samorządowców i polityków ustawie o dostępie do informacji publicznej.
Pierwsze pismo - prosimy o zapoznanie się z pytaniami zawartymi w naszym piśmie.
Drugim pismem jest odpowiedź Pani sekretarz Renaty Borończyk na te nasze zapytania.
Mamy też informację o osobie, która przygotowała tę odpowiedź. Jak już znamy procedury to wiemy, że odpowiedzi są z całą pewnością uzgodnione z osobą o którą pytamy, a jest nią burmistrz Tadeusz Stela.
Z całym szacunkiem dla obu pań nie pytaliśmy o informację czy burmistrz, przewodniczący RM czy inny powołany na jakiekolwiek stanowisko przez prawomocne wybory obywatelskie taki czy inny „wybrany” miał wykształcenie, bo tu nie ma znaczenia wykształcenie. Jak widać przewodniczący RM jest mechanikiem samochodowym (prawdopodobnie). Prezydentem Polski był człowiek po zawodówce. Więc nie potrzeba nas uświadamiać w tym względzie, ale czytać pytania ze zrozumieniem i na takie odpowiadać. Czy sprawia Paniom i panu burmistrzowi problem czytania ze zrozumieniem?
Przypominamy również, że dotrzymywanie terminów KPA jest nadal obowiązującym przepisem.
Niedotrzymywanie, bądź jego naginanie może spowodować konsekwencje….
Bardziej lakonicznej, niemerytorycznej a zarazem enigmatycznej odpowiedzi nie oczekiwaliśmy.
Taka odpowiedź stwarza różnego rodzaju domysły.
A to, że może być że rzeczony burmistrz swoje wykształcenie mógł otrzymać od jednej z tak zniesławionych „Humanum tumanum”?
A to, że nie posiada tytułu mgr skoro nie pozwala na oczywiste – jakim jest odpowiedź na zawarte w naszym piśmie pytania.
A to, że nie zna języków, a może być że jest mu znana jedynie „łacina podwórkowa”, czy też …?
Spodziewaliśmy się takich odpowiedzi.
Pytania nie stanowią informacji która naruszałaby przepisy tkz RODO.
Może zdarzyć się taka sytuacja, że zatroskany obywatel skieruje swoje podejrzenia do organów, które zweryfikują te informacje.
Nie po raz pierwszy mamy do czynienia z takim „olewaniem” i mataczeniem, takie działanie tylko wydłuży czas, a odpowiedź i tak dotrze do obywatela – w ten czy inny sposób, ale zapewniam -dotrze.
Szczyt takiej działalności – nie odpowiadam na pytania - mieliśmy za czasów burmistrza z PIS i jego rodziny zastępczej.
Widać ewidentnie, że ten stan powrócił.
„Krypto pisiorek” będzie musiał mocniej zaciskać dłonie w modlitwie, a może odpuścimy?
Nasuwa się ostatecznie myśl, która mnie już zaczyna prześladować – burmistrzu Tadeuszu Stela
WSTYDZISZ SIĘ SWOJEGO WYKSZTAŁCENIA?
Która ALMA MATER - wykształcenie i jakie dała?
Warto przeczytać - może coś w tym jest?
OdpowiedzUsuńCo to jest efekt Dunninga-Kruegera ?
https://www.facebook.com/photo/?fbid=7539402376112014&set=a.117819598270366
Z wyrazami współczucia dla chorych.