wtorek, 5 listopada 2024

Prywatny folwark Tadzika i jego ekipy spadów?


Ma miejsce wielkie rozdawnictwo i to pod płaszczykiem prawa.

To co dopuszcza prawo niekoniecznie jest moralnie poprawne, a może się mylimy?

Duma Tadzika” Orkiestra podobno Kalwaryjska od jakiegoś czasu to biznes rodzinny – przekazywany z pokolenia na pokolenie?

Do niedawna prezesem tej orkiestry był sam Tadzik Stela. Przed wyborami na burmistrza, przekazał pałeczkę bo przecież nie klarnet, swojemu synowi niejakiemu Michałowi Steli (prezes). Jak widzimy jest to interes rodzinny i w tej orkiestrze prawdopodobnie nie było i nie ma innej jak Stela osoby kompetentnej, która by mogła ten „interes” poprowadzić?

Stelów w orkiestrze jest więcej – widać mocno muzykalny to ród – w sumie to się chwali.

Ten „fachowiec” zostaje prezesem, tatuś burmistrzem a wujek przewodniczącym Zarządu Osiedla nr 1 w Kalwarii Zebrzydowskiej i co ten „nieopierzony” dopiero co nowy prezes robi?

Występuje do zarządów kalwaryjskich o dotację w kwocie po 25 tys zł od każdego.

Czy je dostaje? Sprawdzamy.

Ile dostaje Stowarzyszenie prowadzone przez Michała Stelę od Zarządu osiedla nr 2, czy jest to kwota wnioskowana – 25 tys.? 

Co prawda to zarząd Osiedla nr 1 zebraniem w dniu 12.09.2024 r udzielił poniższych rekomendacji.

Jeśli nas pamięć nie myli , to w zarządzie Osiedla nr 1 przez pewien okres funkcję PO przewodniczącego pełnił pan Błachut, a Piotr Stela był  szeregowym członkiem.

Obecnie, sesją Rady Miejskiej (listopad 2024) z poparciem Zarządu Osiedla nr 1, gdzie obecnie przewodniczący Piotr Stela (wujek ), oraz burmistrza Tadeusza Stela (ojciec) w jednym tylko rozdaniu ze środków Zarządu Osiedla ( z kwoty 43 tys, a może i więcej) przekazują na prowadzoną przez Michała Stelę (prezes) Stowarzyszenie „Kalwaryjska Orkiestra Dęta” kwotę 9 800 zł.

Kwotę 15 000 zł Zarząd Osiedla nr 1 pod przekazuje na organizację Święta Niepodległości (balujemy za kasę podatnika?).

Zawrotną kwotę – bo aż 500 zł przekazali na organizację „białej niedzieli”- na taką kwotę Zarząd Osiedla nr 1 wycenił życie i zdrowie mieszkańców?

Dodatkowo włodarz wnioskuje i przyznaje środki w kwocie 2 x po 5 000 zł w czego jedno 5 000zł przeznaczone jest dla Stowarzyszenia prowadzonego przez syna. Czy prawdą jest, że w tym drugim 5 000 zł Orkiestra też ma swój udział?

W jednym rozdaniu przez radnych za poparciem Tadzika wypływa kwota 35 300 zł na cele mocno „kulturalne” i z cała pewnością zbożne (wypływający ze szlachetnych pobudek – podobno w tym przypadku) ?

Regularnie opłacany jest kapelmistrz (przez kogo i z jakich środków?) prawdopodobnie, środki pochodzą min. z p kasy publicznej.

Czy prawdą jest, że ten sam kapelmistrz jest zatrudniony w Kalwaryjskiej Szkole muzycznej?

Tu i tu nie pracuje za guziki? O ile nie interesuje nas kwota zarobku w szkole to ta pobierana zadyrygowanie Kalwaryjską Orkiestrą już tak.

Tak zamykało by się koło wzajemnej adoracji?

Czy powyższy wydatek jest uzasadniony, w dobie kryzysu i tragedii ludzkiej jaka wydarzyła się w Polsce (powódź)?

Ja uważam że nie.

Gdyby te środki przeznaczyć na pomoc dla poszkodowanych to nikt by słowa nie powiedział. W tym tragicznym roku wystarczyłaby – msza i pieśni patriotyczne – zabawa nie jest konieczna.

Burmistrzu - Czy nadal pomoc w postaci darów zebranych od mieszkańców min przez niektóre OSP - nadal zalegają w jakimś magazynie?

Gdzie samochody z MEBLOFORMU zawiózł te dary, za co dziękował burmistrz Stela?

Kiedyś środki były dzielone w miarę sprawiedliwie – teraz rozdawnictwo sięgnęło innych szczytów – czy jest to już układ rodzinny i kolesiowy?

Czy prawdą jest, że orkiestra za swoje usługi żąda 2 tys, np. za występ na pogrzebie?

A paragon, faktura to jest wydawana?

Na jaki cel nowy prezesie wydasz dotację i pozostałe środki otrzymane z publicznej kieszeni?

Jest wiele programów rządowych i unijnych, czy kiedykolwiek prezes Tadzik i jego syn występowali o pozyskanie środków z tych programów dla tego jakże mocno już rodzinnego „biznesu”. Nie wyciągać łapki po łatwe środki z gminnej kasy.

Na koniec nasuwa się jeszcze jedno – jakże ważne pytanie – ile ze swoich środków te Zarządy Osiedla (nr 1 i nr 2) przekażą na inne Stowarzyszenie - np. Ochotnicze Straże Pożarne, która ratuje nasze życie, zdrowie i mienie? Czy np. W Sołectwie Przytkowice i Leńcze gdzie również są i działają Orkiestry takie i w takiej wysokości środki od radnych, sołtysów i burmistrza dostaną, tak żeby było sprawiedliwie?

Przyznam, że te powyżej wymienione 2 orkiestry znacznie, w mojej ocenie lepiej grają, ale co ja tam wiem – mając drewniane ucho.

Podsumowując te wydatki:

Zarząd Osiedla nr 1, gdzie obecnie wujek Piotr Stela przewodniczy przekazuje Stowarzyszeniu, gdzie bratanek Michał Stela prezesem

- 25 700zł, a co z pozostałą kwotą czyli 17 700zł?

Ile daje Zarząd Osiedla nr 2 ? Czy jest to kwota wnioskowana, czyli :

25 000zł?

Co z pozostałymi kwotami , kto te kawałki torciku dostanie – czy będzie to bratanek, synuś i kolega, a może jeszcze inny „pociotek”?

To początek naszych rozważań – co, komu, ile, gdzie wypływa kasy publicznej z magistrackiego tobołka i jak to jest i będzie uzasadniane przez naszego nowiutkiego włodarza?

Jednak po ostatnim wystąpieniu burmistrza i jego prawniczej pomocy mocno, kiepsko widzę jakikolwiek sprzeciw Rady Miejskiej.

Konkretnie ich ta drobnej postury Pani spacyfikowała i do rogu zagoniła.

GRATULUJĘ !



 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz