Pieniacz.

 

Gdybym myślał, że wszystko już widziałem i słyszałem to były by to bzdury.

Po raz kolejny nasza „lokalna mądrość”, radny Marcin Zadora, sięgnęła szczytów. Radny tym razem przypiął się do Pana Dawida Herbuta. Jest to tym bardziej dziwne, bo też ten radny nie uczestniczył w konsultacjach w sprawie budowy basenu, ale jak zwykle ma wiele do powiedzenia.

Na stronie FB Pana Dawida z dnia 3 listopada 2023 r wywiązała się rozmowa. O ile wypowiedzi i pytania Pana Dawida są bardzo spójne i merytoryczne,o tyle radnemu Marcinowi znowu coś się odkleiło.

Po raz kolejny zadam pytanie – retorycznie oczywiście, bo radny ma już w zwyczaju nie odpowiadać – Marcinie czy zdajesz sobie sprawę z takiego drobiazgu – nie wykształcenie czyni cię inteligentnym (wykształcenie katolickie w twoim przypadku też nie pomaga). Jak mawia Andrzej Grabowski „oprócz wyższego wykształcenie, dobrze byłoby posiadać jakieś średnie wyobrażenie i co najmniej podstawowe wychowanie”.

Nam, Mieszkańcom nasuwa się szereg pytań. Czy basen powstanie, czy też nie. Czy powstanie basenu w Kalwarii Zebrzydowskiej jest możliwe w kontekście nie tylko uzasadnionej inwestycji ale też realizacji zadania kosztownego w budowie, i utrzymaniu. Trzeba dodać dla porównania, mówi się, że basen wadowicki jest zadłużony, generuje ogromne koszty, pomimo dopłaty Powiatu.

Te pytania są bardzo ważne i należy je zadać oraz poddać temat analizie – czy nie ma ważniejszych inwestycji w dobie takiego kryzysu i przy tej kuli jaką jest nieudany remont szkoły?

Inną historią jest zachowanie się radnego Marcina – znowu niczym obrażony dzieciuch atakuje,kąsa i brzęczy.

Wyciąganie piszącemu Panu Dawidowi kim jest zawodowo to już zagranie mało inteligentne.

Pan Dawid pisze jako osoba prywatna, gdyż z zaproszenia wynikało, że został zaproszony do udziału w konsultacji i nie widzę, żeby miał uczestniczyć służbowo.

Ewidentnie skończyły się czasy fikcyjnej skuteczności zarówno radnego jak i posła.

Skończyły się czasy brylowania dla radnego Marcina oraz jego posła Filipa. W wyborach społeczeństwo wyraźnie powiedziało, że już dość pieniactwa, oszustwa i manipulacji faktami i skłócania społeczeństwa. W naszym przypadku skończył się też czas radnego Marcina, w którym będzie się podpinał pod osiągnięcia innych, a w tym przypadku burmistrza.

Radny Zadora do dziś nie wskazał ile, jakie środki i z jakich źródeł zostały pozyskane dzięki jego pracy i zaangażowaniu. Te jego liczne filmiki na FB to stek bzdur.

Dobrze było by też rozliczyć pana posła, przy okazji tego pieniactwa radnego Marcina Zadory, zadając pytanie: które , w jakiej wysokości i z jakich źródeł, pozyskał środki finansowe poseł Filip Kaczyński na inwestycje, w Gminie Kalwaria Zebrzydowska.

Dużo mówili o środkach, inwestycjach i się chwalili – czas na konkrety.