Nie ma wichury, nie ma powodzi – wystarczą końcowe prace budowlano-remontowe i drzewa się wywracają i uszkadza dach budynku mieszkalnego.
Można było tego uniknąć gdyż, radny Zadora Marcin (pseudo. Żuczek) o zagrożeniu mówił i apelował o interwencję.
Co robi skuteczny burmistrz wraz z ekipą jakże pomocnych pracowników, a jeszcze niedawno „kolegów” ? Jak to już ma w zwyczaju bagatelizuje sprawę. Najzwyczajniej temat spycha na margines bo zgłasza to jego były konkurent do tronu?
Jest to ewidentne działanie na szkodę mieszkańca. Nie wychodzi naprzeciw, żeby nie dopuścić do tragedii – zwyczajny szkodnik.
Co zrobi burmistrz, urzędnicy i wykonawca prac remontowych, jak naprawią szkodę z czyjej kieszeni to pójdzie, czy odwołają się bo opatrzności… jak to ma w zwyczaju ?
Stałem blisko godzinę obserwując miejsce zdarzenia i widziałem tylko 2 strażaków oraz projektanta to, ta pomoc?
To drzewo wywróciło się podczas wykonywania końcowych prac przy remoncie boiska sportowego Sahara w Kalwarii Zebrzydowskiej. Gmina, Wykonawca remontujący obiekt powinni być ubezpieczeni na różne okoliczności – mamy nadzieję że burmistrz stanie na wysokości zadania i zrobi co do niego należy, albo i nie bo jak sam były sołtys a obecnie burgrabia mówi że kasa magistratu świeci pustkami. Tu zapytam – gdzie te 3 mln które pozostawił „stary”?
Z nieoficjalnych informacji wiemy, że korzenie podkopano podczas wykonywania prac remontowo budowlanych. Rezultat uszkodzonego systemu korzeniowego – to w dniu dzisiejszym w godzinach południowych spada drzewo na budynek mieszkalny.
W sumie niebawem, w tym jeszcze miesiącu ma być przekazany obiekt do użytkowania, co stanowić będzie o tym , że prace zostały zakończone.
Wszystko dobrze, ale…. Jak zwykle są ale.
Tu zapytać wypada, poniżej wyremontowanego obiektu sportowego jest szereg domów jednorodzinnych – czy one mogą czuć się bezpieczne?
W tym zdarzeniu jedna rzecz jest pozytyw, to taki, że stało się to w godzinach południowych, tych godzinach, w których ludzie jeszcze nie śpią i że to drzewo nie spowodowało tragedii ludzkiej to duże szczęście.
Ponawiam pytanie – czy właściciele i mieszkańcy mogą czuć się bezpiecznie w sąsiedztwie tej nieruchomości? Tego zdarzenia można było uniknąć – słuchając radnego Zadory(pseudo. Żuczek). Nie jest tajemnicą, że nie lubi nasz burgrabia ludzi, którzy są odmiennego zdania jak on – więc nie jest też zdziwieniem, że lekceważy głos rozsądku, który sygnalizował o ewentualnej, bliskiej szkodzie. Polak mądry po szkodzie – ale nie nasz burgrabia.
Burmistrzu Tadeuszu Stelo – arogancja kroczy tuż przed upadkiem. Żeś jest chłop dużego formatu może ten upadek zaboleć dość mocno.
Dodatkowo - zapytam – od kiedy plac zabaw – ten przy ul Jana Pawła II sjest zamknięty na klucz?
Od kiedy takie zwyczaje są wprowadzane? Czy to będzie teraz normą nowego włodarza odcinać dzieci od zabawy na terenie placów zabaw które zostały wykonane ze środków publicznych?
To zaczyna być prywatny folwark jednej rodziny, która zawłaszcza sobie obiekty publiczne ?
Tuba propagandowa burmistrza – opłacana z naszych podatków MILCZY – krasnal na końcu tęczy siedzi i szuka garnca?
Stela rządzi pół roku, a Kalwaria już się sypie.
OdpowiedzUsuń