Za komuny nie było wolności słowa, a media miały „kneblowane” usta.
Tak mawiają ludzie żyjący w czasach komuny i historycy.
Jak dziennikarstwo dziś wygląda?
Dziś w czasach, podobno demokracji jest inaczej. Niestety publikowanie prawdy lub jej nie pisanie jest sowicie opłacane przez władzę i nie ma znaczenia czy to jest ta polityka większa czy ta lokalna.
Nie ma się co czarować, życie dziś pisze przykre scenariusze.
Jak masz odpowiedni stołek, kasę i kolegów to media siedzą cicho albo ignorują co jest „kolesiowi” niewygodne.
Namacalny przykład wrzuć info.
Jak myślicie że to stoi po stronie ludu toś człowieku mocno w łeb się puknął.
Przykłady można mnożyć.
Nasze miasto, nasza gmina stanowi pustynię rzetelnych informacji.
Brak jest informacji o tym co nas tu boli, czego się obawiamy, czy nasza władza robi to za co jej sowicie płacimy.
Ale, ale te same media lokalne nie mają problemów z opisaniem tego co dziele się u sąsiadów.
Przykłady tez można mnożyć.
Czy znowu chodzi o KASĘ?
Miasto Andrychów i Pani burmistrz Smolec mocno pod „obstrzałem medialnym”.
Wadowicom i burmistrzowi też się „obrywa” choć mniej jak w Andrychowie.
Pytanie dlaczego jednym burmistrzom media lokalne widzą potknięcia, a innym choć się potykają i widmo referendum nad nim wisi - milczą?
Dlaczego nie mówią i nie piszą o wpadkach tego, kalwaryjskiego włodarza, o niezadowoleniu społecznym, o licznych podwyżkach (podatki, woda, ścieki…).
Pan „wrzuć info” opisuje jak w Andrychowie podatki idą w górę i że referendum w trakcie co moim zdaniem opisane jest z pewnymi emocjami, a to nas i naszych podwyżkach cisza?
Dlaczego podniesione podatki i media w Andrychowie krytykuje, ale tych w Kalwarii nie?
Czy ma tu jakieś znaczenie kilka umów podpisanych z włodarzem kalwaryjskim?
Dlaczego o „awanturach” na sesjach w Andrychowie pisze i komentuje krytycznie, a tych skandalicznych wystąpień włodarza kalwaryjskiego i jego administracji nie ujawnia i nie komentuje?
Te srebrniki ciągle napływają ?
Pozostałe media lepsze nie są.
Nieoficjalnie, Kalwaria 24 i sam prezes Nogeć z Horyzont N10 (chwalił się jednemu mieszkańców i, że dzięki niemu ten burmistrz zasiadł na stolcu burmistrzowym) w kampanii wspierali „jeszcze” burmistrza, to też źle o nim pisać i mówić nie będą.
Wiele umów z burmistrzem podpisali i odpowiednio nas drenują – co mnie jako podatnikowi się mocno nie podoba.
Płacimy za mocno wybiórczy przekaz – pisze się tylko to co „jeszcze” burmistrz uzna za poprawne do druku?
Taki to teraz niezależny i uczciwy przekaz medialny jest?
Czy to nie jest wstyd, że takie media dziennikarzami chcą się nazywać?
ukradl w Stryszowie w tygodniu
OdpowiedzUsuńspożywcze za kilkaset zł natychmiast, policja,antyterroryści i areszt.
dziecko zabrali
przekręcają miliony na przestrzeni lat ,działki
cisza,czasami, milcząca zgoda i przyzwolenie?
też i cisza
mówią jest dobrze spadaj
Bobrze
często skopią zawiadamiajacego ilub okradzionego z prawa lub majątku.
nie po taką Polskę przez płot skakali.
za komuny jak poszedł na skargę
OdpowiedzUsuńdo sekretarza.
to jeszcze
nie wrócił do domu
i już było załatwione.
/rozpoznanrle/
Nie znam bobra a mieszkam w gminie
OdpowiedzUsuńDyktator jakich mało
OdpowiedzUsuńobowiązkiem
OdpowiedzUsuńkażdego obywatela
i organu
a nawet i
samorządu.jest
ochrona
mienia ,
prawa ,
majatku
zapobieganie
straty i
defraudacji
Jeszcze rok i krasnal zacznie szukać nowego kandydata na stołek, bo tego nie będzie się już opłacało popierać
OdpowiedzUsuń"déjà vu " ?
od zawsze
OdpowiedzUsuńod wieczora do rana
gmina jest
nadzorowana