czwartek, 6 listopada 2025

CZĘŚĆ PIERWSZA SAGI O „JESZCZE” BURMISTRZU I JEGO „CHEERLEADERKACH”

SESJA RADY MIEJSKIEJ  (5.11.2025 r.) to dopiero widowisko emocji i manipulacji publicznością. 

Spektakl różnych śmiesznych i nie koniecznie śmiesznych przekazów a z cała pewnością pełnych sprzeczności. 

Mieszkańcu – warto zobaczyć, jak władza lokalna ma nasze dobro i nasze środki w nijakim poważaniu. A informacja jest tak bełkotliwie przekazana, że nic z niej nie wynika w mojej ocenie. Ty Czytelniku możesz mieć i powinieneś mieć swoje zdanie i do tego zachęcam – czytaj, oglądaj, oceniaj.

„Jeszcze” burmistrz Tadeusz Stela i jego „cheerleaderki” to skandaliczny przykład układania się dla  ich różnych potrzeb, a szczególnie „mokrych” wizji burmistrza, co opiszemy w kolejnych odcinkach tej tragifarsy lokalnej polityki.

Mamy do czynienia z przykładem jak („jeszcze”) burmistrz  Tadeusz Stela głośno mówi, że docenia poświęcenie strażaków dla społeczności naszej gminy.  Jednak działania włodarza nie idą za tymi słowami – czysty populizm?

Z wypowiedzi włodarza wynika, że  wolontariusz STRAŻAK ma się poświęcać „for free” (za darmo)?

„Jeszcze” burmistrz (po wysłuchaniu sesji) jest przekonany, że ochotnik to wolontariusz i taka podwyżka, czy wycena jego działania społecznego może go obrazić i że takie wycenianie poświęcenia strażaków ochotników w akcji może ich „upokorzyć”.

Czy swoimi licznymi zatrudnieniami i podwyżkami plus „premijkami” przypadkiem nie upokarza „jeszcze” burmistrz pracowników magistrackich? 

To taka luźna uwaga po analizie tych uzasadnień włodarza do „nie ma kasy dla strażaków”.

Tylko dzięki radnemu Marcinowi Zadorze – zwanemu „Żuczek”, druhowie będą mieć podwyżkę ekwiwalentu za udział w akcji z 20 zł wzrasta na 32 zł i za udział w szkoleniu i zawodach z 12 zł wzrasta na 24 zł.

Przypominamy, że te kwoty to zaledwie godzinowa stawka - minimalna krajowa i niekoniecznie.

„Jeszcze” burmistrz mocno walczył, żeby druhowie podwyżki nie dostali, choć dużo mówił o zasługach druhów i ich poświęceniu, to pieniądza nie chciał sypnąć insynuując że narażają swoje zdrowie i życie w akcjach dla honoru i prestiżu.

Walka w kuluarach była zacięta. 

Żuczek walczył i jak się okazuje w końcowym rezultacie „jeszcze” burmistrz musiał łyknąć tę zieloną gorzką żabę i wprowadzić zmiany w tym obrażającym strażaków projekcie uchwały i dopisać kwoty.

Radni ( w tym „cheerleaderki” z klubu Tadzika) poprawki przyjęli pozytywnie, co świadczyć może o tym, że w tym przypadku arogancja burmistrza została utrącona poniósł mocną klęskę.

To pierwszy przykład, to jedyny do tej pory przykład - na to, że radni stanęli po dobrej stronie. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że włodarz odbiera to jako upokorzenie publiczne, gdyż radni  poparli wniosek radnego Marcina Zadory, który jako jeden z nielicznych w tej radzie ma odwag się sprzeciwić i wykazać nieprawidłowości.

Na komisjach resortowych  propozycję uchwały burmistrza „nie dla pieniędzy dla strażaków” Radni zwani dziś  „cheerleaderkami”  POPARLI POZYTYWNIE?

Temat ekwiwalentów jeszcze burmistrz przespał mocno, bo to powinno być omawiane i uchwalone blisko 2 lata temu. Mocno przekroczył terminy ustawom narzucone.

Upokarzające jest to, że włodarz przygotował uchwałę o ekwiwalencie dla druhów w której nie było mowy o podwyżce, choć ustawa mówi że jednak co dwa lata powinni ją mieć. To taki ruch papierowy , żeby kary nie było bo ustawa nie jest respektowana? Kolejne łamanie prawa przez burmistrza?

Kolejnym Skandalem, tej władzy  jest informacja, która krąży w przestrzeni ochotników.

Zapowiedział, że jeśli będą chcieli podwyżki ekwiwalentów to będą cięcia środków na działanie bojowe jednostek.


UWAGA!!!

Łaski burmistrz nie robi – środki musi mieć zabezpieczone i ciąć nie ma prawa – zabezpieczenie gotowości bojowej strażaków to  to obowiązek gminy, co gwarantuje USTAWA.

SKANDAL – CZY MOŻNA TO TRAKTOWAĆ JAKO TAKI EMOCJONALNY (potencjalnie) SZANTAŻ ? 

OBYŚ NIGDY POMOCY TYCH OCHOTNIKÓW NIE POTRZEBOWAŁ – KARMA BYWA SUKĄ.

Na zakończenie tego wątku mała dygresja.

„Jeszcze” burmistrz spełnia swoje „mokre sny” kupuje za nasze środki z poparciem swojego klubu wzajemnej adoracji  („cheerleaderki”), przy agitacji radnego L.Śpiewaka, niepotrzebny nikomu budynek od znajomego, były STOLMET ( 2 300 000zł plus remont ponad 2 600 000 zł). 

Planuje kupić od Cechu Rzemiosł Różnych „Okrąglak” (ponad 4 000 000zł plus remont).

Innych „wizji” nie wymieniamy.

Na te dwa „mokre sny” wyda co najmniej 15 000 000 zł  skąpiąc pary złotych dla strażaków, którzy poświęcają się i ryzykują dla nas swoje zdrowie i życie?

Czy ty coś robisz Tadziku - „jeszcze” burmistrzu za friko? 

Ja myślę, że wszystko to twój kapitał polityczny był, jest i będzie. 

Obyście druhowie w najbliższym czasie o arogancji władzy pamiętali.

Tobie „Jeszcze” burmistrz przypomnieć warto, co to przewód pokarmowy i kto jest na początku a kto na końcu.

Jak wynika z jego oświadczenia majątkowego za 2024 rok z naszych podatków rocznie burmistrz T.Stela ma DOCHÓD w okolicach 200.000  tys./ czyli przychód brutto jest jeszcze większy/, co za pięć lat daje kwotę sporo ponad 1 mln zł -tak dla porównania ? A za 2025 po całym roku na stołku burmistrza te kwoty jeszcze wzrosną, bo obecne oświadczenie majątkowe nie obejmuje pełnego roku pełnienia tej funkcji i składa się jeszcze z niżnych zarobków jako kierownik referatu gospodarki komunalnej!

Strażakowi nie chce dać 31 zł, a z jego pensji wychodzi stawka godzinowa  ok.119 zł!


DO ZAŚ...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz