środa, 27 stycznia 2016

Burmistrz wzywa kilkukrotnie na dywanik B. Moskałę.

Burmistrz Augustyn Ormanty nie lubi bezproduktywnie czekać na rozstrzygnięcie w sprawie biblioteki i jak widać po jego piśmie z dnia 30.10.2015 r. wezwał dyrektorkę biblioteki do gabinetu na rozmowę. Konsekwencją tego spotkania było wydanie dyspozycji pani Moskale aby ta w końcu udzieliła wyjaśnień mieszkańcom i tak też się stało. Szkoda tylko że całość musiała się rozegrać jeszcze w krakowskim sądzie przez co mieszkańcy zostali narażeni na koszty oraz utratę zaufania do publicznej instytucji i osób w niej pracujących. Do naszej redakcji jeszcze przed przegraną rozprawą przez B. Moskałę wpłynęło pismo z którego dowiadujemy się bardzo interesujących faktów:



Przede wszystkim widzimy, że wszyscy pracownicy w bibliotece dostali w 2014 roku /czyli za działania w 2013 r./ nagrody. Jakie, możemy się tylko domyślać że duże o czym może też świadczyć budżet biblioteki z którego na wypłaty dla 8 pracowników przeznacza się ponad 80% dotacji czyli grubo ponad 400.000 zł !

Kolejna kwestia do podział na etaty. Niestety brak jest w piśmie rozpiski z nazwiskami, ale istnieje duże prawdopodobieństwo, że jedna osoba ma tak sprytnie podzielony etat żeby nie rzucało się tak w oczy i nie drażniło opinii publicznej np. część zatrudnienia na jednym stanowisku i kolejna część na innym. Warto się przyjrzeć etatom księgowej czy kierownika administracyjnego.

Podwyżka dla dyrektora biblioteki 1000 zł brutto od marca 2015 ! Dlaczego zatem pani dyrektor nie powie że to nie jest brutto tylko netto, bo po doliczeniu składek robi na się z tego ok 1200 zł brutto?! I księgowa i dyrektorka manipulują kwotami. I najdziwniejsze w tym wszystkim, dlaczego podano że od marca skoro burmistrz podpisał zgodę dopiero w maju czym można było usłyszeć z ust pani dyrektor na sesjach i komisjach? Czyżby świadome wprowadzanie burmistrza w błąd, przecież prawo nie działa wstecz? Więcej, pani Moskała dostała w 2014 roku czyli za działania w 2013 roku nagrodę w wysokości az 3000 zł ! Za co pan Stradomski tak docenił panią Moskałę raptem po kilku miesiącach swojej pracy, czyżby za noszenie ulotek wyborczych?! Hańba!

Fakturom jeszcze się przyjrzymy i opublikujemy, wszak są to dane jawne oparte wydawaniem publicznych funduszy.

Zakupy książek to tragedia. Jak widać z tabeli i odkąd dyrektorem jest pani Moskała na zakupy nowych pozycji z roku na rok wydaje się mniejsze kwoty co przy ponad pół milionowym budżecie jest wynikiem okropnym. Ale jak pani dyrektor myśli tylko o sobie, przyznaje premie i nagrody nie licząc się z pieniędzmi podatników to nie dziwmy się że mamy najgorszą bibliotekę w powiecie a może i województwie patrząc na relacje budżetu do nowego księgozbioru. W 2015 roku wydano tylko 5352, 66 zł na nowe pozycje ! Tragedia !

Pani Moskała informuje nas także, że obniżki pensji pracownikom nastąpiło z przyczyn ekonomicznych. To efekt nieumiejętnego zarządzania i krótkowzroczności pani Bogumiło, jest pani po prostu nieprzygotowana do pełnienia tak odpowiedzialnej publicznej funkcji. Jakoś innym instytucjom w gminie nigdy nie brakowało na wypłaty i nie podejmowano takich żałosnych decyzji kosztem własnych pracowników patrząc tylko na swoją bogatą kieszeń.

Zaczekamy jeszcze na faktury i umowy cywilno prawne, bo to tez mogą być ukryte pozycje niejasnych wydatków. Oby Rada Miejska i Komisja Rewizyjna tylko zdążyła zrobić rewizje wszystkich działań w bibliotece, bo w tym tempie wydawania publicznych pieniędzy miejska książnica może zostać bankrutem.

Odpowiadamy tym samym anonimowej osobie która zamieściła na naszej stronie następujący komentarz: Do piszącej ten artykuł mam pytanie,co te artykuły zmieniają. NIC. Jest takie powiedzenie ;psy szczekają a karawana idzie dalej 'zaczęła pani burzę z której nic nie wynika. Odpowiedzi od Dyrektorki nie będzie,bo nie. Więc zlikwidujcie te stronę bo nie jesteście w stanie nic nikomu udowodnić ani nikomu pomóc”.

Sama sprawa w sądzie już jest karygodna ponieważ dyrektorka łamie prawo a suweren musi jak zwykle walczyć o swoje racje ponosząc przy tym koszty i poświęcając swój czas oraz zdrowie. Nasze działania potwierdzają że warto to czynić, inaczej cofniemy się do czasów, które nie wspominamy zbyt dobrze. Prace Stowarzyszenia Dolina Cedronu kolejny raz udowodniły obywatelom, że patrzenie władzy na ręce musi być działaniem ciągłym i że przynosi rozstrzygnięcia takie jak to z biblioteką. Same artykuły to już tylko relacja z przeprowadzonych działań, bo w przeciwieństwie do innych portali tutaj pisze się na podstawie dokumentów i faktów nie publikując przy okazji kłamstw i półprawd jak u politycznej prostytutki zatrudnionej swego czasu przez Stradomskiego. Zatem drogi anonimie wiedz, że każde nasze działanie przyniosło oczekiwany skutek, a artykuły to „wisienka na torcie informacji” i mają za zadanie przekazać najistotniejsze treści z działań które czasami trwają miesiące, taka swego rodzaju kwintesencja i sprawozdanie z poczynań naszych i władzy. Skoro już zatem nie masz argumentów anonimie za wpisywaniem bezpodstawnych komentarzy zachęcamy do wnikliwego śledzenia nie tylko treści z tego forum, ale może sam zainteresujesz się pracą dla dobra mieszkańców gminy i nawiążesz kontakt z burmistrzem, radą lub określona instytucja, chętnie pomożemy. Pytanie czy stać cię na odwagę?

3 komentarze:

  1. Szanowna Dolino Cedronu
    Skoro, tak skutecznie patrzycie władzy na ręce oraz przekonujecie o konieczności ciągłych takich działań proszę o, zainteresowanie się sprawą monitoringu jakości powietrza w Kalwarii Zebrzydowskiej.
    1. Kto, dlaczego i na jakiej podstawie podjął decyzję o utajnieniu wyników pomiaru i odblokowaniu ich dopiero w lipcu 2016.
    2. Dlaczego nie możemy być na bieżąco informowani o stanie powietrza.

    OdpowiedzUsuń
  2. Szanowna pani .Dyrektor biblioteki dostała nagrodę 3000 zł będąc dyrektorem zaledwie parę miesięcy w 2014 roku proszę sprawdzić czy za rok 2015 też i może czy burmistrz też ją docenił tą 25% podwyżką.

    OdpowiedzUsuń
  3. A może rada miasta obcięła budżet biblioteki i dlatego mniej kupuje się książek? A jak rada obcięła to może rada winna?

    OdpowiedzUsuń