Brzechwa ujął to wyjątkowo trafnie.
Mamy taką samochwałę ? I owszem – nawet kilka.
Prym wiedzie Mały Żuczek. Jest jeszcze ten drugi, tak się nadyma, że lokomotywa by tu zastosowanie znalazła.
Skierowaliśmy zapytanie do burmistrza i przewodniczącego rady miejskiej.
Czas, żeby zdementować te „pobożne” życzenia i chore zapędy jednego i drugiego.
Czas odrzeć ze złudzeń pana radnego. Nie można w nieskończoność podpinać się pod czyjąś pracę i liczyć na to, że to nie zostanie ujawnione. Czas mataczenia PIS dobiegł końca.
W pierwszej kolejności „mały Żuczek”
Zadajemy pytania i oczekujemy odpowiedzi w trybie znanej już ustawy o dostępie do informacji publicznej.
W załączeniu mail z pytaniami.
Czy radny Marcin Zadora pozyskiwał dotacje na różne inwestycje w kwotach ujętych w mailu:
- z Rządowego Programu Inwestycji Strategicznych w kwocie 9 980 000 zł na rzecz Gminy,
- na budowę samorządowego żłobka w Kalwarii Zebrzydowskiej w kwocie 6 000 000 zł,
- na remont Szkoły Podstawowej w Brodach w kwocie 2 900 000 zł
- na remont i termodernizację OSP Leńcze w kwocie 1 080 000 zł
Czy prawdą jest że radny Marcin Zadora przyczynił się do pozyskania przez Gminę dotacji w kwocie 1 900 000 zł z MS na remont boiska Sahara?
W jakim zakresie przyczynił się do remontu chodnika przy ul. Partyzantów…?
Wieloma inwestycjami ten radny chwalił się na swojej propagandowej stronie – czy jest w tym ziarno prawdy? Pytamy !
Kolejny propagandzista – może się pochwalić wzrostem cen za śmieci – co prawda za poparciem rady miejskiej, ale nie zrobił nic jako kierownik referatu, żeby te ceny mieszkaniec jednak miał mniejsze.
Czy to prawda, że była konkurencja dla Empola, ale… ?
Dlaczego kierowniku temat nie miał kontynuacji ?
Dlaczego Empol stał się tu monopolistą?
Dlaczego jako kierownik w tym referacie nie wpadł pan na jakiś pomysł, żeby nie drenować kieszeni naszych w taki sposób.
Pchasz się pan do władzy, a jednak nie radzisz sobie na niższym szczeblu ?
Jak chcesz zarządzać gminą Kalwaria Zebrzydowska, a „zwiał” pan z Suchej Beskidzkiej z funkcji kierownika?
Czy nie warto „mierzyć siły na zamiary” ?
nie bijta i nie kopajta Żuczka
OdpowiedzUsuń