Niedotrzymanie obietnicy wyborczej jest karalne i można to być karalne.
Prosimy, żebyś się szanowny czytelniku zapoznał z poniższym materiałem.
Dlaczego o to prosimy?
Powód jest prosty – my Wyborcy mamy narzędzia, żeby jeden z drugim „oszukujący” nas polityk, zarówno ten wyżej jak i ten niżej jakim jest burmistrz czy też radny nie grali na naszych emocjach i nie manipulowali nami dla swoich potrzeb i ewidentnych zysków (np. burmistrz ponad 20 t000 zł miesięcznej pensji brutto co daje kwotę ponad 240 t000 zł rocznie a za 5 lat ponad 1 200 000 zł).
On ma taką pensję – my nadaj na tej samej siedzimy – On nam podnosi wodę, ścieki, śmieci, podatki – on ma z czego te kosmiczne kwoty płacić bo też skok na kasę ma ok 100% brutto, a my?
Gdzie to niedotrzymanie obietnicy ?
Koszty śmieci – obiecał obniżyć nam zapłatę za śmieci i miał wiedzę jak to zrobi gdy wygra (pomimo, że będąc kierownikiem referatu gospodarki komunalnej przygotował uchwałę podwyższającą koszt wywozu śmieci dla mieszkańca z 25 zł do 27 zł). Już to, że nie obniżyła a utrzymuje do tej pory tę kwotę jest niedotrzymaniem obietnicy wyborczej.
To jest dowód na działanie nie tylko na szkodę podatnika, ale i forma przekłamania byłego szefa i radnych o konieczności zastosowania podwyżki wywozu śmieci, to z kolei wywołało nadwyżkę w budżecie ok 800 tys. Czy to zgodne z przepisami, czy nie tym się zajmiemy później.
Zachęcamy do odsłuchania i przypomnienia sobie tego co też nasz obecny burmistrz jako kandydat obiecywał, a teraz dziwnie zapomniał i twierdzi podczas sesji rady miejskiej, w wolnym tłumaczeniu, że tego czy cena za wywóz śmieci niebawem skoczy w górę tego nikt nie przewidzi.
TWIERDZIŁ I OBIECAŁ OBNIŻYĆ I WIEDZIAŁ JAK TO ZROBI A TERAZ NIE?
Kiedy ten „polityk”, burmistrz mówi nam prawdę? Wtedy gdy chciał naszych głosów i nas mamił obietnicą, czy teraz gdy już nas nie potrzebuje i mówi co myśli bo 5 lat stołek jest pewny?
Burmistrzu, nic na tym świecie nie jest pewne – a już z cała pewnością stołek na którym siedzisz – wiesz o tym?
Materiał wyborczy kandydata na burmistrza Tadeusza Steli :
……………………………………..
„...Polityk wprowadza w błąd - możesz działać
Akcja "Pozwij polityka" opiera się o instytucję tzw. przyrzeczenia publicznego, tj. art. 919 k.c. par. 1, według którego: kto przez ogłoszenie publiczne przyrzekł nagrodę za wykonanie oznaczonej czynności, obowiązany jest przyrzeczenia dotrzymać. Jeżeli w przyrzeczeniu nie był oznaczony termin wykonania czynności ani nie było zastrzeżenia, że przyrzeczenie jest nieodwołalne, przyrzekający może je odwołać. Odwołanie powinno nastąpić przez ogłoszenie publiczne w taki sam sposób, w jaki było uczynione przyrzeczenie. Odwołanie jest bezskuteczne względem osoby, która wcześniej czynność wykonała….”
Obietnice wyborcze składane przez polityków oraz partie polityczne - posiadające z mocy ustawy osobowość prawną - mogą zostać uznane za przyrzeczenie publiczne w rozumieniu Kodeksu cywilnego. Chodzi o art. 919 par. 1 K.k, zgodnie z którym „kto przez ogłoszenie publiczne przyrzekł nagrodę za wykonanie oznaczonej czynności, obowiązany jest przyrzeczenia dotrzymać" - przypominają o tym organizatorzy akcji społecznej www.pozwijpolityka.pl.
cytat dr Piotr Pałka
„...politycy
nie mogą być traktowani lepiej niż obywatele - podkreśla. -
Biorąc pod uwagę obecny stopień wprowadzania obywateli w błąd
przez polityków, jak również skalę niedotrzymywanych przez nich
obietnic wyborczych, które powinny zostać uznane za przyrzeczenie
publiczne w demokratycznym państwie prawnym, obywatele mogą
skorzystać z instytucji przyrzeczenia publicznego, aby dochodzić
swoich roszczeń z tytułu niezrealizowanych obietnic wyborczych...”
Powyższe cytaty pozyskaliśmy z:
Czytaj
więcej na
Prawo.pl:
https://www.prawo.pl/samorzad/czy-polityka-mozna-pozwac-ze-obietnice,523134.html
Warto dodać na sam koniec :
OGLĄDAJ I SŁUCHAJ OD
2 godzina, 55 minuta, 57 sekunda trwania posiedzenia sesji RM
VI Sesja Rady Miejskiej w Kalwarii Zebrzydowskiej 30 września 2024 r.
Punkt widzenia burmistrza uzależniona jest od punktu siedzenia ?!
Pytanie radnego Łukasza Dragana - w kwestii ewentualnej podwyżki za śmieci.
Burmistrz Tadeusz Stela odpowiada min:
„...nikt z nas nie jest wstanie tego przewidzieć …” (mowa o podwyżce),
Mówi również że: - nie jest w stanie obiecać, że utrzymana będzie w najbliższych 2 latach ta sama kwota – czyli te 27 zł od mieszkańca.
Jak to nie jest oczywiste złamanie obietnicy wyborczej, to jak to inaczej można by nazwać?
To jest podstawa do zrobienia mu referendum. To i prę innych rzeczy. Niech taki bufoniasty nie jest bo nie tacy stołki z pod dupy tracili.
OdpowiedzUsuńNie jest dla zwykłego mieszkańca, bo już wielu się odbiło mod tego bębna. On widzi tylko swoich kolesi i kościelnych braci.
Stela w jeden dzień tyle robi co otmanty w miesiąc czyli powinien mieć 90 tys. Brutto.
OdpowiedzUsuń