czwartek, 12 marca 2015

Ile Stradomski przeznaczył na nagrody i kto będzie nowym sekretarzem w Urzędzie Miasta?

Były już burmistrz Zbigniew Stradomski był hojny dla swoich urzędników. Nie dość że ich liczba wzrosła za jego kadencji o prawie 50%, to jeszcze spore grono osób dostało od niego spore nagrody finansowe, szczególnie tuż przed wyborami. W związku z licznymi pytaniami mieszkańców w tej sprawie, postanowiliśmy bliżej przyjrzeć się jakie dokładnie sumy przeznaczono na ten cel. Stosowne pismo trafiło już na dziennik podawczy Urzędu Miasta, teraz pozostaje cierpliwie czekać na odpowiedź. Jest wielce prawdopodobne, że niektóre osoby nie tylko w magistracie ale również w podległych jednostkach otrzymały sowite nagrody pieniężne tylko za to, że roznosiły ulotki, plakaty i banery ówczesnego kandydata na burmistrza który ubiegał się o reelekcję. Pewność osób, które wówczas piastowały najważniejsze funkcje w gminie była tak duża, że na wieść o swoich kontrkandydatach unosili się szyderczym uśmiechem, a zaraz po wyborach gdy okazało się że przegrali, pouciekali na zwolnienia lekarskie L4,na których przebywają do dzisiaj narażając urząd i podatników na ogromne koszty, szczególnie z tytułu wypowiedzeń umów oraz zaległych urlopów!
Na marginesie dodamy, że ówczesny burmistrz zabezpieczył w budżecie gminy tak dużo środków finansowych na wynagrodzenia urzędników, że obecne władze mają dzięki temu rezerwę którą przeznaczają na inne bardziej racjonalne cele związane z funkcjonowaniem gminy. To taka swoista rezerwa, sprytnie ukryta i teraz wykorzystywana w końcu na potrzeby społeczeństwa a nie na swoich marnych urzędników.
Wkrótce opiszemy także ile nas kosztować będą zwalniane osoby takie jak pani Cimer czy Szumara, którzy obecnie są na zwolnieniach L4 mimo wypowiedzenia im umów o pracę. Nie omieszkamy też opisać kwestii związanych z panem Nowakiem czy panią Moskwą, która staje się gwiazdą „nieuprzejmych” traktowań podatników.

Natomiast kwestia związana z sekretarzem miasta będzie tematem do maja, gdyż właśnie do tego momentu będzie na tym stanowisku obecna pani, a co stanie się potem zobaczymy. Istotne jest że raptem tylko kilka osób w samym urzędzie może zostać przesuniętych na to stanowisko, chyba że burmistrz zdecyduje się na oficjalny nabór? Tak czy inaczej to kwestia czasu. Ze stanowiskiem kierownika referatu promocji pożegnała się już jedna pani, niestety na jej miejsce wskoczyła osoba po której również nie spodziewamy się rewolucji w działaniach promujących gminę. Najbliższe wydarzenia pokażą ile wart jest ta osoba, a kalendarz wydarzeń nie tylko tych lokalnych ale i międzynarodowych zaczyna coraz bardziej puchnąć. Oby gmina skorzystała na tym, pytanie czy z pomocą nowej pani kierownik uda się odnieść jakieś wymierne efekty czy znowu fundusze pójdą na zakupy artykułów spożywczych, szczególnie kawy którą w litrach pijała ex wiceburmistrz?

Patrząc na to wszystko oczekujemy od władz bardziej stanowczych działań w kadrach szczególnie w sekretariacie miasta, z którego informacje i dokumenty mogą łatwo trafić do oponentów obecnej władzy. Weryfikacja tych działań już wkrótce.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz