Tuż po przegranych wyborach, Halina
Cimer wpadła na groteskowy pomysł napisania listu do Zbigniewa
Stradomskiego, zmuszając pracowników Urzędu Miasta do podpisania
się pod tym żenującym pismem. Jeszcze niedawno ten dokument był
na oficjalnym profilu Zbigniewa Stradomskiego, ale po odczytaniu go
na sesji w dniu 26 marca br. kiedy to stało się głośno o tym
śmiesznym papierku, administrator profilu usunął nie tylko jego
treść ale i swój profil, czyżby ze wstydu?! Nasza redakcja
publikuje jego treść poniżej:
Jak widać wybory mocno rozczarowały Stradomskiego i Cimrową, totalna porażka i akt desperacji w postaci tego dokumentu dowodzą tylko tego w jaki absurdalny sposób gmina była rządzona. Przymus, procesy sądowe, mobbing to już historia której tragicznym finałem była śmierć jednego z samorządowców. Życzymy sobie, aby totalitarne sposoby kierowania ludźmi szczególnie w instytucjach publicznych już nie miały miejsca w historii kalwaryjskiego samorządu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz