czwartek, 23 kwietnia 2015

Rozpaczliwa lojalka po Cimerowej.

Tuż po przegranych wyborach, Halina Cimer wpadła na groteskowy pomysł napisania listu do Zbigniewa Stradomskiego, zmuszając pracowników Urzędu Miasta do podpisania się pod tym żenującym pismem. Jeszcze niedawno ten dokument był na oficjalnym profilu Zbigniewa Stradomskiego, ale po odczytaniu go na sesji w dniu 26 marca br. kiedy to stało się głośno o tym śmiesznym papierku, administrator profilu usunął nie tylko jego treść ale i swój profil, czyżby ze wstydu?! Nasza redakcja publikuje jego treść poniżej:





Jak widać wybory mocno rozczarowały Stradomskiego i Cimrową, totalna porażka i akt desperacji w postaci tego dokumentu dowodzą tylko tego w jaki absurdalny sposób gmina była rządzona. Przymus, procesy sądowe, mobbing to już historia której tragicznym finałem była śmierć jednego z samorządowców. Życzymy sobie, aby totalitarne sposoby kierowania ludźmi szczególnie w instytucjach publicznych już nie miały miejsca w historii kalwaryjskiego samorządu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz