„Ciotka” nie do zdarcia baba.
Po latach dojazdów, dało o sobie znać zmęczenie materiału. Pani Wicekurator Halina Cimer spowodowała kolizję w najbardziej ruchliwym rejonie miasta, przy przejściu dla pieszych w okolicy Banku Spółdzielczego. Takie sytuacje się zdarzają, gdyby nie mały drobiazg. Czy prawdą jest że pani wicekurator nie „dmuchała”? Czy tłumaczenie, że pani źle się poczuła, czy zasnęła, nie wymaga „dmuchanka”? Czy to jednak mały „grajdołek” i wszyscy wszystko widzą i słyszą?
Po raz pierwszy uszkodzenia po kolizji zniknęły jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki.
To prawo PIS-u, chronimy swoich? Taki mamy klimat?
Zabawne jest to, że „ciotka”, jak donoszą wtajemniczeni, ma ogromne parcie na powrót na lokalne stołki”, gdyż zmęczona jest dojazdami, a w kuratorium jej protegowana mocno pnie się po szczeblach krakowskiej, kuratorskiej kariery.
„Ciotka”, mocno wspiera zarówno Posła Filipa, jak i jego namiestnika na kalwaryjskiej ziemi radnego Marcina, małego żuczka. Cały misterny plac zamachu na stołek burmistrza „sypnie się” po wyborach parlamentarnych, w jedna bądź drugą stronę.
Nie bez powodu, w tak krótkim czasie z wykształcenia zawodowego, skacze poprzez szkołę średnią i studia (ok. 3 lata) na „katoliku” zdobywa „mały żuczek” papiery, bo z wiedzą to raczej kiepsko.
W 2010 roku „Ciotka” po mistrzowsku wprowadziła na stołek burmistrza swojego protegowanego, a sama „ciotka”, trzy miesiące po zaprzysiężeniu burmistrza Stradomskiego, została powołana na fotel wiceburmistrza.
Problem w tym, że poprzedni podopieczny miał jakieś podstawy i jakąś kulturę. To teraz „pchane” przez „ciotkę” to niezdrowy prymitywizm, cierpiący na przerost ambicji.
AMBICJE CZŁOWIEKA NIE MOGĄ PRZEKRACZAĆ JEGO WARTOŚCI – A Z TYM MAMY DO CZYNIENIA W TYM PRZYPADKU.
Historia może się
powtórzyć, o czym mamy liczne doniesienia.
Pytanie brzmi - CZY CHCEMY, ŻEBY TA HISTORIA SIĘ POWTÓRZYŁA?
CZY ZDAJEMY SOBIE SPRAWĘ Z FAKTU, ŻE OPCJI TEJ UFAĆ NIE MOŻNA?
Staniemy niebawem przed wyborem dżuma czy cholera.
Mniejsze zło, czy większe zło? To co znamy, czy to co już kiedyś było a nadal w całej Polsce trwa i walczy o koryto?
Polaku obudź się!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz