Oto nasze spostrzeżenia wynikające z twórczej pracy tego duetu:
1. lobbowanie za budową żłobka – a dzieci z miesiąca na miesiąc, z roku na rok rodzi się mniej. Gmina traci młodych, wyprowadzają się do miasta i za granicę, przyczyna - lepsze możliwości na pracę.
W ocenie wielu mieszkańców – koszty budowy żłobka przerosną realne potrzeby – można te środki wydać znacznie mądrzej. Jak widać, oficjalnie - osoba stanu wolnego – prawdopodobnie nie posiada dzieci, najwięcej ma do powiedzenia w kwestii zwiększenia „pogłowia” w naszej gminie a przynajmniej w zabezpieczeniu lokalu dla hipotetycznie przyszłego małego mieszkańca gminy.
Gdyby pan radny myślał to skupiłby się na dzieciach, które potrzebują pomocy. Czy o wiele bardziej uzasadnione byłoby rozszerzenie działalności lokalowej środowiskowych domów pomocy dla dzieci i osób z niepełnosprawnością? Potrzeby są ogromne. To tylko jeden przykład, ale nie będę wchodził w kompetencję „kreatywnego” radnego i posła
2. lobbowanie za zadaszeniem trybun – 4 mln – może ten pomysł D.H. nie jest tak do końca zły, aby tam zamontować panele fotowoltaiczne – jakaś korzyść z tego by była. Panele jak się dowiedzieliśmy są już zamontowane na hotelu, a inwestycja zadaszenia trybun rozrosła się do rangi inwestycji za 10 milionów z lożą honorową i innymi usprawnieniami dla nielicznych sportowców czy mieszkańców.
Czytając teksty umieszczone w internecie – zapytam – panie radny, jest pan oficjalnym rzecznikiem gminy Kalwaria Zebrzydowska? Czy zastąpił pan Tomasza Baluś? Bardzo często wypowiada się pan za sprawy gminy i jej inwestycje (przykład: https://www.mamnewsa.pl/sport/trybuna-na-stadionie-zostanie-zadaszona).
3. Boisko Sahara – remont to kwota ponad 4 mln złotych.
Dotacja to ok. 2 mln złotych – ponad 2 mln trzeba wyskrobać z gminnego budżetu.
Zasadnicze pytanie – panie radny - do jakiego stopnia pana sny mają uzasadnienie? Ile i jak wielkie imprezy sportowe odbywają się na tym kompleksie sportowym – czy i ile młodzieży korzysta ze stadionu. Czy klasa i poziom naszej drużyny uzasadnia taką kosztowną ekstrawagancję? Zaznaczyć trzeba, że małe dzieci mają zakaz wchodzenia i biegania po murawie, są „przeganiane” gdy nieopatrznie się tam zapędzą.
Strach pomyśleć co jeszcze się radnemu przyśni i za nasze podatki będzie to forsował.
Czytając informacje radnego Marcina Zadory ma się wrażenie, że to jedynie skuteczny i jedyny z 15 -ki radnych, który działa i ma sukcesy.
Prosi się zadać pytanie – czy burmistrz i pracownicy urzędu nie pracują przy tych inwestycjach? Nie mają żadnego udziału w tworzeniu i pozyskiwaniu środków na te inwestycje.
Można by pomyśleć, że nasz jedyny „słuszny radny” jest alfą i omegą tego samorządu.
Nie jest to prawdą – wśród tych pozostałych 14 radnych są ludzie czynu, ale nie chwalą się swoimi osiągnięciami, a już z całą pewnością nie przypisują sobie pracy innych (remont Szkoły Podstawowej w Barwałdzie...objazd posła z radnym do zamkniętej szkoły, bez udziału osób kompetentnych)
Należałoby zadać pytanie – zarówno panu radnemu jak i panu posłowi Filipowi – jaka inwestycja w gminie została zrealizowana, jest realizowana, czy też będzie realizowana dzięki środkom które panowie pozyskaliście , czy też lobbowaliście za tymi inwestycjami – w jakich instytucjach ?
Tym bardziej uzasadnione jest to pytanie, gdyż poseł Filip – w swym haśle twierdzi „Pracuję Dla Was w Terenie” – czy pozowanie do zdjęć to ta praca?
Może poda pan poseł przykłady pracy poza tymi „fotkami”.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz