czwartek, 9 lutego 2012

Strach w walce z demokracją

                Im bliżej do zapowiedzianego referendum w sprawie odwołania burmistrza Zbigniewa Stradomskiego tym większy strach pada na ludzi z nim związanych. Realna obawa o utratę władzy sprawia, że powołuje się do życia nowe inicjatywy. Kiedy metody zastraszania mieszkańców sądami nie przynoszą oczekiwanych rezultatów próbuje się ponownie jak przed wyborami bałamucić młodzież za pomocą młodzieży.
Na facebook-u nijaki Artur Tokarski, ten sam, który został namaszczony na członka Rady Młodzieży przez samego Stradomskiego założył za facebook-u wydarzenie „NIE DLA REFERENDUM W KALWARII ZEBRZYDOWSKIEJ”.
Wydarzenie zostało podparte 10-cioma argumentami. Większość z nich jest tendencyjna jednak jeden z nich, ostatni warty zastanowienia w dodatku podawany jako najważniejszy brzmi tak:
10. NAJWAŻNIEJSZE. GDY BURMISTRZ ZOSTANIE ODWOŁADY RZĄDY PRZEJMIE KOMISARZ RZĄDOWY KTÓRY WCALE NIE MUSI DBAĆ O DOBRO GMINY I JEJ ROZWÓJ.
Młody Tokarski w komentarzach żali się na demokrację w Kalwarii Zebrzydowskiej. Sam jednak nie pomyślał, że jest pierwszym, który ją łamie zakładając tego typu wydarzenie. Referendum jest prawem każdego mieszkańca, tak samo jak prawem jest powołanie komisarza w przypadku odwołania burmistrza.
Dlaczego młody Tokarski tak bardzo mocno boi się komisarza?
Może, dlatego, że komisarz osoba z zewnątrz niezwiązana z lokalnymi układami ujawniłaby wszystko tak mocno skrywane przed mieszkańcami?
Demokracja nie polega na bojkotowaniu jej instrumentów, ale na zachęcaniu ludzi do wyrażania własnych poglądów. Tych za i tych przeciw. To jednak ktoś musi Arturowi Tokarskiemu jeszcze wytłumaczyć. Najlepiej jak to zrobi dla niego blisko spokrewniona radna Marta Tokarska.

10 komentarzy:

  1. Dzis wydarzenie zostalo usuniete, warto wiedziec jednak ze wypowiadajacy sie tam bracia- Tomasz i Mateusz Kesek to prywatnie kuzyni Tokarskiego (nie sposob sie domyslac, jakie mieli argumenty).

    A Tadeusz Pajak, ktory rowniez debilnymi argumentami przekonywal ze referendum jest zle, nie zdazyl napisac ze jego ciotka jest zarowno Pani Halina Cimer, jak rowniez radna Barbara Pajak.

    I to jest nasze lokalne kolo wzajemnej adoracji.

    OdpowiedzUsuń
  2. Demokracja to wypowiadanie możliwość wypowiedzenia własnych poglądów bez względu na to jakie są. Tokarski demokratycznie wyraził swoje niezadowolenie wobec metod które stosuje grupa referendala. Powiedział także że nie popiera każdego kroku burmistrza lecz uważa, że za rok dużo zdziałał dobrego. Argumenty grupy referendalnej także były wyssane z palca a chłopak dzielnie stawił im czoła.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rzeczywiście dzielnie? To dlaczego po kilku godzinach usunął to swoje wydarzenie! Pan kazał, bo za dużo "pańskich" tajemnic wypłynęło z jego paplaniny?

      Usuń
  3. Witam, nikogo nie przekonywałem co do tego, że referendum jest "złe". W żadnym poście czegoś takiego nie napisałem. Oczekiwałem jedynie jakiś konkretów w związku z zapowiedzianym referendum, niestety ich się nie doczekałem. Ubolewam bardzo nad faktem, że wydarzenie zostało odwołane. Prowadzona tam dyskusja była bardzo interesująca.

    Co do informacji o powiązaniach rodzinnych, tak owszem jestem bratankiem Pani Barbary Pająk, niestety nie mam pojęcia dlaczego wynosi Pan(anonimowy), że Pani Halina Cimer jest moją Ciocią. Nie jest siostrą mojej mamy ani taty, jej mąż owszem jest w jakimś stopniu spokrewniony z rodziną Pająków, ale w jakim to nie mam pojęcia. Po raz setny powtórzę, że uczepianie się koligacji rodzinnych jest żenujące, szczególnie jeżeli osoba, która wypowiada się na ten temat nie ma odwagi podpisać się własnym Nazwiskiem.

    Pozdrawiam Tadeusz Pająk

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wydaje mi się panie Pająk że 11 punktów zawartych w zawiadomieniu jest dość oczywistych, nie trzeba tłumaczyć, jeżeli ma pan problem ze zrozumieniem polecam spotkanie z pełnomocnikiem grupy referendalnej.
      Chętnie też podyskutowała bym nad pana 10 punktami. Może przedyskutowali byśmy porównania budżetów 2010/2011/2012.
      Mnie ta lektura zszokowała. Myślę że jeżeli manipuluje się informacjami/danymi, wybiórczo je podając w zależności od efektu jaki się chce osiągnąć to jest wydaje mi się mało uczciwe. Jeśli był pan pewny swego zdania to uważam że powinien pan go bronić, a nie wycofywać się napotykając oponentów, widocznie brak panu argumentów i jak sądzę nie ma poparcia w materiałach. Fikcja dobra jest w literaturze,filmie nie w świecie cyfr gdzie mowa o majątku społecznym.

      Pozdrawiam, polecam rozmowę z opozycją - nie unikanie dyskusji jak to robi pana idol.

      Usuń
    2. Panie Pająk, pisze pan "Co do informacji o powiązaniach rodzinnych, tak owszem jestem bratankiem Pani Barbary Pająk, niestety nie mam pojęcia dlaczego wynosi Pan(anonimowy), że Pani Halina Cimer jest moją Ciocią. Nie jest siostrą mojej mamy ani taty, jej mąż owszem jest w jakimś stopniu spokrewniony z rodziną Pająków".
      Więc co chce Pan ukryć?
      A może tylko wstydzi się Pan dzisiaj swojej rodziny?
      Bo trudno Pana zrozumieć, nie jest i jest?
      Tak jakoś stoi Pan w rozkroku, a to niebezpieczne, zwłaszcza dla przyrodzenia!

      Usuń
  4. Przepraszam, ale owe 10 punktów nie były moimi tezami. Proszę mi ich nie przypisywać. Nie manipuluję żadnymi informacjami, bo takich nie przedstawiałem. Jedynym komentarzem nawiązującym do referendum była moja prośba o przedstawienie kandydata na burmistrza z ramienia grupy referendalnej.

    Reszta komentarzy była obroną mojej osoby, rodziny oraz Rady Młodzieży do której należę.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Panie Pająk proszę zapoznać się z ideą referendum. Jak mi wiadomo nie ma ona na celu szukania kandydata czy konkretnego osadzić na stołku z którego poprzedni spadnie.
      Ma na celu stworzenie szansy aby wyłonił się jakiś z naszego społeczeństwa, ma na celu danie szansy choćby panu jeśli okaże się pan odpowiedni. Mam nadzieję, że 11 pkt referendalnych jest dla pana jasne. Uważam że pan Tokarski ma prawo do wyrażania swoich opinii, ale powinien je umieć też obronić, tak jak to robi grupa tych 10 osób. Jeżeli obecny burmistrz uważa że ma rację czemu nie podjął dyskusji z opozycją tylko od razu się "zawiesił" czy "walnął focha"tak dorośli nie postępują. A poza tym sam twierdzi że wiedział o tworzącej się opozycji już po wyborach, choć jest to "wyssane z palca".
      Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
    2. To mamy rozumieć, że nie wiedział Pan w co wchodzi i nie znał treści wydarzenia, w które Pan wszedł i poparł? Ja kiedy coś popieram w inicjatywie społecznej przyjmuję ją za własną i w całości się znią identyfukuję! I Pan zrobił to samo! A dzisiaj tylko kłamstwem chce się Pan ze swoich szkodzących gminie i mieszkańców działań wyłgać! Nie jest też wiarygodna interpretacja, jakoby bronił Pan swojej osoby i Rady Młodzieży, bo przed czym? Przecież wspólnie chcieliście dokopać inicjatorom referendum i wcale nie stał Pan w tym kopaniu z boku! Tylko nagle weszła jedna osoba na wasze wydarzenie i obnażyła waszą nierzetelność, słabość i brak argumentów!
      Ponadto pan Tokarski potwierdził, że bronicie kłamstwa i malwersacji, które pan burmistrz tak skrzętnie chronił! A wy wypaplaliście jego skrywane tajemnice!
      I zniknęliście szybciej niż się pojawiliście!
      A inicjatorzy referendum nie tylko trwają, ale potwierdzają, że te 11 zarzutów, to dopiero mały pryszczyk na codziennych niegodziwościach w gminie!

      Usuń
  5. Witam, jak widać u Państwa można mieć jedynie zdanie za lub przeciw, można stać po stronie referendum albo burmistrza. Niestety tak nie jest, nie popieram ani jednej strony ani drugiej. Za każdym razem próbujecie mi Państwo przypiąć łatkę poplecznika Pana Stradomskiego, kłamcy czy tchórza. Mówiąc w prost, tchórzami są ludzie którzy pod swoimi tezami nie potrafią się podpisać imieniem i nazwiskiem. Nie mówię tu o grupie referendalnej, tylko o ludziach snujących niestworzone historie w internecie.

    Po krótkim wstępie, odpowiem na Pana zarzuty. Poparłem wydarzenie, tak samo jak 25 innych osób. Miałem do tego prawo, jestem wolnym człowiekiem i mogę mieć własne zdanie na temat referendum. Tezy, które zostały tam umieszczone były tezami Artura co sam ewidentnie zaznaczył. Wystarczy, że jeden z pkt popieram by poprzeć całą inicjatywę, taka sama sprawa tyczy się przecież tez głoszonych przez grupę referendalną.

    Proszę mi powiedzieć w którym miejscu skłamałem? Jestem szczery do bólu i to tak boli? Szkodzę gminie? Czy osoba nazywana wcześniej przez państwa "tchórzem", "dupkiem" czy też "narcyzem" może coś zdziałać wobec tłumu tak wyrafinowanych i elokwentnych ludzi? Kiedy i gdzie szkodzę gminie? Szkodzeniem gminie nazywa Pan posiadanie własnego zdania?

    Przed czym bronię własnej osoby? Przed epitetami jakimi Państwo rzucacie na prawo i na lewo, przed opowieściami o koligacjach rodzinnych czy też wymyślaniu niestworzonych historii dotyczących mojej osoby.
    Rady Młodzieży bronię przed tym co Państwo z nią próbują zrobić, w tym miejscy Państwa zasmucę, w ostatnich wyborach większość osób pełnoletnich z RM głosowała za byłym burmistrzem, Panem Ormantym. Przypinanie nam łatek szczeniaków burmistrza czy jak tam Państwo nas nazywają jest bardzo krzywdzące.
    Tajemnicę? Jaką zaś tajemnicę? Pewnie chodzi Panu o wypowiedź Artura dotyczącą Ośrodka Zdrowia? Nie będąc osobą zainteresowaną w tej sprawie już od paru miesięcy mogłem doczytać się owych informacji w Państwa komentarzach... proszę sprawdzić co oznacza słowo "ironia" w słowniku, bo tamten komentarz ociekał nią aż do bólu.

    Do dziś ubolewam, że Artur najpierw utworzył a później usunął owe wydarzenie, dał Państwu następny bzdurny temat do rozmowy.

    Pozdrawiam Tadeusz Pająk

    OdpowiedzUsuń