Ostatnimi czasy Zbigniew Stradomski
staje na głowie by dofinansować Informację Turystyczna pod
klasztorem. Dla uratowania dwóch etatów zwołał nawet 2
nadzwyczajne sesje Rady Miejskiej, byle tylko zapewnić utrzymanie
posady w IT dla córki kalwaryjskiej radnej Marty Tokarskiej i
drugiej osoby również związanej z zapleczem politycznym
burmistrza. Finał obu sesji był dla Zbigniewa Stradomskiego srogą
porażką bowiem radni nie podjęli uchwały zezwalającej
burmistrzowi na podtrzymanie funkcjonowania lichej Informacji
Turystycznej z etatami dla „swoich”.
Burmistrz jednak znalazł sposób by
obejść uchwały Rady Miejskiej i sprytnie stosownym zarządzeniem
ponownie przesuwa sobie publiczne środki finansowe z jednego
paragrafu do kolejnego. I w ten oto cudowny sposób znajomi
burmistrza i Haliny Cimer będą kontynuować swoją bezproduktywną
pracę w instytucji sztucznie utworzonej obok Klasztornej Informacji
Turystycznej oraz działającego już analogicznego punktu w Centrum
Kultury, Sportu i Turystyki przy ul. Mickiewicza 4.
Jest to przykra historia bowiem
pokazuje zakulisowe działania władzy przy obsadzaniu intratnych
posad na koszt Mieszkańców. Przy takim administrowaniu przez
burmistrza publiczną kasą, nie jest zaskoczeniem, że nie dla
wszystkich wystarczyło. Lokalne Stowarzyszenie „Kalwaria ART”,
działające z powodzeniem na terenie Gminy od kilku lat, niestety od
czasów Zbigniewa Stradomskiego i Edwarda Szumary zostało
zmarginalizowane w swoim funkcjonowaniu. Wiele takich przykładów
mieliśmy w zeszłym roku w związku z organizacją „Pożegnania
Lata”. Mimo że Centrum Kultury, Sportu i Turystyki miało zapisane
w swoim budżecie środki finansowe na tą cykliczną imprezę,
dyrekcja CKST postanowiła nie organizować dorocznej imprezy, nie
wiedzieć dlaczego? Dopiero gdy zrobiło się wielkie larum wokół
braku tego wydarzenia w kalendarzu na szybkiego wymuszono na
„Kalwaria Art”, aby ta możliwie jak najprędzej zorganizowała
imprezę. Młodzież wzięła sprawy w swoje ręce i udowodniła
całemu nieudolnemu CKST oraz burmistrzowi, że nie poddają się tak
łatwo i sami potrafią zadbać o potrzeby nastolatków.
Teraz sprawa niestety się powtarza.
Stowarzyszenie „Kalwaria ART” złożyło do Urzędu
Marszałkowskiego projekt pod nazwą; „Jarmark Kultur –
nowatorska promocja regionu małopolski i aktywizacja młodzieży”
w ramach programu „Mecenat Małopolski”. To nie pierwszy taki
projekt składany przez to Stowarzyszenie dlatego wszyscy sądzili,
że i tym razem całość powinna przebiegać bez zakłóceń. Jednak
w Uchwale Zarządu Województwa Małopolskiego z 04 marca 2014 roku
czytamy, ze Stowarzyszeniu nie udało się dostać dofinansowania, a
projekt odrzucono nie ze względów formalnych czy proceduralnych,
ale z „braku wymaganego 20% wkładu własnego” do przedstawionego
zadania! Okazało się, ze Stowarzyszenie nie mogło liczyć na pomoc
finansową burmistrza i jego zastępcy, ani nawet na CKST!
Ta kompromitująca sprawa jest tym
bardziej żenująca, że burmistrz bez oglądania się na Radę
Miasta ratuje posady w Informacji Turystycznej dla „swoich
podopiecznych”, a lekceważy młodzież i jej potrzeby. Zapewne
według burmistrza Ci nastolatkowie nie zasługują na szansę i
pomoc, a CKST coraz bardziej biedniejsze i zadłużone zamyka drzwi
sali widowiskowej i zatrudnia nowych pracowników, tylko po co skoro
ta instytucja została cieniem tego czym jeszcze było 3 lata temu?!
Burmistrz czuje się bezkarny w swoich
działaniach jak przywódcy naszych wschodnich sąsiadów, rozgrywa
swoje gierki ze swoim zastępcą w nowych gabinetach i dzieli
publiczne pieniądze według klucza który jest tajemnicą.
Analogiczną sytuację mamy z klubami sportowymi, gdzie burmistrz
pozbywając się Rady Sportu samodzielnie bez udziału prezesów
rozdziela fundusze czy ze środkami na ochronę przeciwpożarową,
przyznawanymi określonym jednostkom OSP w Gminie bez wyraźnego
uzasadnienia swoich decyzji. Pora skończyć ten cyrk i prywatny
folwark Zbigniewa Stradomskiego. Mieszkańcy przekonali się już
wielokrotnie na własnej skórze, że wybór tego niekompetentnego
nauczyciela na stanowisko burmistrza otaczającego się doradcami i
prawnikami było największa pomyłką w dziejach tego samorządu.
Przypominamy więc hasło „Czas na zmiany, Stradomski i Cimrowa
muszą odejść”!
Dziwi mnie fakt, ze Centrum Kultury Sportu i Turystyki jako instytucja państwowa oszukuje Radę Miasta i mieszkańców gminy. Plan finansowo - rzeczowy jaki zaprezentowała ta instytucja został zatwierdzony stosowną uchwałą, czyli dyrektor CKSiT jest zobowiązany obligatoryjnie do jego wykonania. A co otrzymaliśmy w zamian? Ano zamiast imprezy młodzieżowej pod nazwą Pożegnanie lata nie zrobiono nic a środki finansowe w budżecie CKSiT chyba przepadły skoro organizatorem zostało Stowarzyszenie Kalwaria Art? Sprawę zapewne zamieciono by pod dywan, ale młodzież dociekałą dlaczego cykliczna impreza wypadła z kalendarza. Po gorących dyskusjach chyba na prędce ustalono żeby przywrócić to wydarzenie, niestety czarna robota spadłą na Kalwaria Art. Gdyby od początku było wiadomo że to nie CKSiT będzie organizatorem tej imprezy a Kalwaria Art, zapewne to stowarzyszenie mając więcej czasu do dyspozycji lepiej by zorganizowało i przygotowało sie do projektu. Sytuacja wymusiła na wszystkich takie nieracjonalne działąnia w pośpiechu, jednak ewidentnie widać że winę za taki stan rzeczy ponosi CKSiT.
OdpowiedzUsuńPodziwiam Kalwaria Art że mimo kłód jakie rzuca im burmistrz i CKSiT potrafią się nie poddawać i zorganizować. Tak trzymajcie drodzy Państwo. W was nadzieja że coś się jeszcze dobrego tej gminie przytrafi.