czwartek, 23 października 2014

Rozrzutne działania Dyrektor Biblioteki Publicznej.

Porzekadła mówią: „ryba psuje się od głowy” czy ”przykład idzie z góry”. I te dwie mądrości doskonale oddają sens działań Biblioteki Publicznej w Kalwarii Zebrzydowskiej. Dopiero co informowaliśmy o zakupie ekspresu do kawy na rzecz sekretariatu burmistrza Zbigniewa Stradomskiego za ok. 4.600 zł, a teraz smutna prawda się powtarza w wyniku działań elity rządzącej Biblioteką Publiczną w tym panią dyrektor. Ta pani po budzącym wiele zastrzeżeń naborze? na tę posadę, zamiast myśleć w pierwszej kolejności o powiększeniu zbiorów bibliotecznych oraz innych inwestycjach, dokonuje jak burmistrz Stradomski zakupu najbardziej absurdalnych rzeczy za które zapłacili ponownie podatnicy o czym można przeczytać tutaj
Tym razem wyrzucono w błoto aż 1668,99 zł! Faktura do wglądu poniżej:




Z kolei nowa Pani Dyrektor, która w kampanii wyborczej jawnie popierała kandydaturę Zbigniewa Stradomskiego na burmistrza, po wygraniu przez niego wyborów samorządowych sama wygrała rok temu nabór na stanowisko dyrektorki lokalnej biblioteki, którego organizatorem był Zbigniew Stradomski ! Czy to wymaga komentarza?
Pani Dyrektor widocznie czuła się tak mocna, że zamiast dbać o dobro czytelników najpierw zadbała o dobro swoje dokonując zakupów, jak tez wiele razy robił wcześniej sam burmistrza, czyli najpierw wygody na koszt podatnika później działania merytoryczne i praca na rzecz suwerena.Ile książek wóczas kupiono można sprawdzić tutaj: 
Co tam Mieszkańcy i ich potrzeby, grunt że rządząca elita marnotrawi nasze podatki na zachcianki nie zważając na bardzo trudna sytuację finansową Gminy i jej dług na poziomie 17.000.000 zł, który urósł przez ostatnie 3 lata z nadwyżki budżetowej zostawionej przez poprzedni samorząd, aż do dziury budżetowej zrealizowanej z powodzeniem przez obecną niekompetentne władzę reprezentowana przez Zbigniewa Stradomskiego, Halinę Cimer i takich ludzi jak Biblioteki czy CKST. Sama Pani Dyrektor Biblioteki też nie jest biedna, wystarczy przejrzeć jej oświadczenie majątkowe a zobaczymy że z państwowej pensji można żyć w luksusach.
Takim działaniom i takim osobom mówimy stanowcze NIE !















3 komentarze:

  1. Władza nie zna umiaru, a ta kalwaryjska pod egida Zbigniewa nie ma skrupułów by nawet w biały dzień za pieniądze podatników robić takie obrzydliwe numery. Stradomski ma tupet że ubiega się o reelekcję, czyżby kawa pita z tych ekspresów aż tak mu mocno szkodziła że działa kompromitując siebie?
    Sądzę że tak właśnie jest a najlepiej na tym wszystkim wychodzi właśnie Cimrowa która nie ma odwagi by stanąć do wyborów jak porządny uczciwy obywatel. Hańba pani Halino że wykorzystuje pani wszystkie chwyty byleby zostać przy władzy i wyciągać od podatników 120 tysięcy rocznie!
    Co się tyczy dyrektor biblioteki, cóż długi wyborcze trzeba spłacać, ALE NIE NASZYM KOSZTEM !

    OdpowiedzUsuń
  2. co tam w pozłacanym sraczu ciotki słychać? tylko pierdnięcia? chciałem skorzystać ale był zamknięty. znowu remont? swoim wypasionym dupskiem wypasioną najdroższą muszlę zmiażdżyła?

    OdpowiedzUsuń
  3. Nowy burmistrz powinien o kontrolę budżetu z ostatnich czterech lat poprosić NIK wraz z wnioskiem o pomoc biegłego rewidenta z CBA.
    I wtedy tatko Stardomski razem z ciocią Cimrową mają zapewnione skuteczne "zacienienie", licząc bardzo pobieżnie na co najmniej kolejne dwie kadencje!
    I jak odpoczną od siebie. Bo on "odpoczywałby" od swoich "sukcesów" w Wadowicach przy Trybunalskiej, a ona prawdopodobnie w Myślenicach?

    OdpowiedzUsuń