środa, 17 października 2012

Zrozumiał, że nie ma racji

Burmistrz Kalwarii Zebrzydowskiej Zbigniew Stradomski zrozumiał wreszcie, że nie ma racji. Kiedy to do niego dotarło zdecydował się wycofać swój akt oskarżenie przeciwko mieszkańcom gminy. Stradomski wraz z gronem doradców najwyraźniej szykują się do kampanii wyborczej i zdecydowali zmieniać swój wizerunek. Zbigniew mściwy przepoczwarzył się w Zbigniewa łaskawego. Na nic mu zdało się noszenie do sądu gałęzi oliwnej, kiedy członkowie grupy referendalnej przekonani o swoich prawdziwych argumentach nawet pod groźbą kary pozostali nieugięci w swych racjach.

Stradomski zdał sobie sprawę, że nie zdoła przed sądem udowodnić referendalnym, że nie mają racji.

Wycofanie oskarżeń ze sądu i sposób w jaki to zrobił pokazało z jakim słabym włodarzem mamy do czynienia.Usilne starania opłacanego pieniędzmi urzędowymi dziennikarza o najstarszej profesji nic nie dały bowiem Stradomski w oczach ludzi trzeźwo myślących ośmieszył się i zamiast bohaterem został okrzyknięty tchórzem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz