czwartek, 5 grudnia 2013

Prawo zamówień publicznych czyli jak Marcin Płaszczyca został „informatykiem” Urzędu Miasta.



Burmistrz Miasta Kalwaria Zebrzydowska Zbigniew Stradomski zatrudnił Pana Marcina Płaszczycę w trybie ustawy z dnia 29 stycznia 2004 roku Prawo Zamówień Publicznych m. in. do „aktualizacji i obsługi strony Urzędu Miasta – podczas nieobecności informatyka” jak również „przygotowania i publikacji materiałów promocyjnych i reklamowych” dotyczących Gminy Kalwaria Zebrzydowska w różnych portalach internetowych w tym na portalu który stanowi własność Pana Marcina Płaszczycy.


Któż z nas nie przyjąłby takiej oferty tym bardziej, że identyczną pracę wykonuje jeszcze na rzecz Wadowickiego Urzędu Miasta?


Burmistrz Stradomski od razu zawarł z nim umowę zlecenia na cały rok tj. od 02.01.2013 roku do 31.12.2013 roku, wypłacając co miesiąc z publicznych pieniędzy 1430 zł. Żeby tego było mało, na jednej z sesji dowiedzieliśmy się od Pani Warmuz tj. kierownik działu promocji Urzędu Miasta, że Pan Marcin Płaszczyca dostał też nagrodę w wysokości 7.000 zł, pytanie czy było to roczne czy tylko półroczne dowartościowanie „pupilka władzy” i przede wszystkim czym się wykazał ów „informatyk alias dziennikarz”, że aż tyle nas podatników to kosztowało? O ile wiemy już od kiedy, na jak długo i za ile zatrudniono w Urzędzie Miasta Kalwaria Zebrzydowska Pana Marcina Płaszczycę to niewiele już wiadomo o samej procedurze zastosowanej przy wyborze tej osoby? Jakimi przesłankami kierował się Burmistrz Stradomski zatrudniając osobę do której przylgnął przydomek „polityczna prostytutka” ( http://inicjatywawadowice.pl/sad-orzekl-marcin-plaszczyca-to-prostytutka-polityczna/ ), do kogo jeszcze złożono zapytanie w trybie zamówień publicznych i czy w ogóle takowe złożono przyjdzie nam poczekać pewnie jeszcze długo, bo wyegzekwowanie od administracji Burmistrza Stradomskiego czegokolwiek najczęściej kończy się w sądzie, który zobowiązuje dopiero „Naszą Władzę” po procesie na nasz koszt do podania informacji o które zwraca się zainteresowany mieszkaniec?

Wygląda więc też na to, że służby Burmistrza Stradomskiego w tym referat promocji jak i sam informatyk spisują się poniżej oczekiwań skoro zatrudniono do pomocy takiego „dziennikarza”. Można zatem śmiało stwierdzić, że kierownik promocji zarabiający rocznie wg oświadczenia majątkowego 65.403,62 zł ( plus umowy zlecenia na kwotę 7.446,84 zł związane z wykonywaniem zadań gminnego koordynatora ds. profilaktyki ) jak i główny informatyk z pensją krajową ok.3500 zł brutto/m-c (rocznie ok. 42.000 zł) są zbędni skoro jeden tylko Pan Płaszczyca potrafi najlepiej zadbać o promocję i wizerunek Gminy Kalwaria Zebrzydowska. Zatem czemu nie oszczędzić rocznie na pensji kierownika promocji i informatyka 107.000 zł, jeżeli można mieć kombajn z Wadowic za 1600 zł miesięcznie? Widzimy tu pewną niekonsekwencję Burmistrza Stradomskiego.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz