wtorek, 6 maja 2014

Nieetyczny i rozpaczliwy burmistrz. Napiętnowani i oskarżeni Radni.

Zbigniew Stradomski kontynuuje politykę nienawiści wobec Radnych Rady Miejskiej w Kalwarii Zebrzydowskiej, ale tylko tych którzy nie zgadzają się z jego katastrofalną wizją rozwoju i funkcjonowania Gminy kosztem Mieszkańców. Jeszcze nie tak dawno mieliśmy przykład wywieszenia na drzwiach Informacji Turystycznej usytuowanej na parkingu przy Klasztorze o.o. Bernardynów dokumentu z nazwiskami Radnych, którzy nie byli za uchwałą burmistrza w sprawie dofinansowania etatów w IT. Analogiczną sytuację mamy ponownie teraz, gdy Zbigniew Stradomski w piśmie z dnia 23.04.2014 roku do Powiatowego Urzędu Pracy w Wadowicach podaje kolejny raz nazwiska Radnych, którzy mieli odwagę sprzeciwić się niekontrolowanym wydatkom burmistrza. Poniżej haniebne i kompromitujące Zbigniewa Stradomskiego pismo do PUP.




Dla pełnego obrazu tej skandalicznej sprawy umieszczamy nazwiska Radnych, którzy ściśle współpracują z burmistrzem, niejednokrotnie przeciw swoim Mieszkańcom i ich sprawom jak w przypadku Radnej z Barwałdu Średniego. Oto zaplecze polityczne Zbigniewa Stradomskiego od „czarnej roboty”: Janusz Górny, Agata Leja, Robert Mikołajek, Ernest Pacułt, Barbara Pająk, Marta Tokarska.  

Zachowanie burmistrza i Radnych godzących się na taką politykę wizerunkową jest godne pogardy. Zbigniew Stradomski poprze takie działania kolejny raz pokazuje oblicze człowieka nikczemnego i niehonorowego, który raczej niewiele albo nawet o nic nie wyniósł z nauk, które nie tak dawno temu pobierał w seminarium duchownym. Dlaczego burmistrz i jego pracownicy nie dzielą się już tak ochoczo z opinią publiczną innymi faktami z życia elity - włodarzy jak: jego zarobki oraz Haliny Cimer wraz z jej nagrodami pieniężnymi czy kosztami remontów licznych gabinetów i toalet na potrzeby wyłącznie burmistrza i jego administracji? Wszystkie te informacje są zatajane przed Mieszkańcami, a Ci którzy znaleźli odwagę by się mu sprzeciwić musieli szukać wiele razy sprawiedliwości w sądach i prokuraturach. Niech to będzie kolejna przestroga dla wyborców, bo iluzje stwarzane przez burmistrza kosztują społeczeństwo zbyt wiele, a kolejne pokolenia już mają utrudniony start z takim bagażem kredytów i afer.

4 komentarze:

  1. Anonimowymaja 06, 2014

    Jedna sprawa mnie nurtuje - skoro znalazł kasę na informację turystyczną koło klasztoru - wbrew wymienionym radnym - to dlaczego nie znalazł kasy na powyższy cel ?

    OdpowiedzUsuń
  2. Anonimowymaja 07, 2014

    Jak to jest że rada głosuje a burmistrz robi swoje wbrew głosowaniom rady? To po co nam ta rada? Jak to wygląda na gruncie prawa?
    Albo burmistrz łamie prawo albo bezradna rada to zbiór cieniasów który nie umie wyegzekwować swoich decyzji.
    Rada jest organem uchwałodawczym nadrzędnym i kontrolnym. Jak rada korzysta ze swoich uprawnień? Nijak!!! Udają zatroskanych sytuacją a na poważne porządki brak im chęci i odwagi. Czyżby efekt wypalenia zawodowego?
    Być może za długo sprawują swoje funkcje i pora im pomyśleć o wypuszczeniu z klatek kilku dobrze wychowanych młodych głodnych tygrysów.
    Jak ten nasz bajzel będzie się obracał w koło tymi samymi osobami + spady kieleckie to marnie losy naszej gminy widzę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anonimowymaja 09, 2014

      Rada Miejska w paragrafie 8 uchwały budżetowej na 2014 rok zostawiła Burmistrzowi upoważnienie do dokonywania zmian w budżecie, w tym zwiększanie wydatków na wynagrodzenia kosztem innych wydatków

      Usuń
  3. Anonimowymaja 11, 2014

    http://ecsmedia.pl/c/mikolajek-ma-klopoty-b-iext2678619.jpg

    OdpowiedzUsuń