czwartek, 25 września 2014

Kalwaria: ani stomatologa, ani okulisty, ani... informacji

Samodzielny Publiczny Zakład Opieki Zdrowotnej w Kalwarii Zebrzydowskiej za późno przekazał zgłoszenie do konkursu na usługi stomatologiczne i od 1 lipca nie ma kontraktu z Narodowym Funduszem Zdrowia w tym zakresie.

Z pracy wyleciał informatyk, który odpowiadał za niedopatrzenia. Burmistrz Zbigniew Stradomski zapowiedział ogłoszenie konkursu na stanowisko kierownika SP ZOZ. Obecnie, jak dowiedzieliśmy się od kierownika placówki Grzegorza Pasternaka, dentyści w ramach ubezpieczenia NFZ przyjmują jedynie w wiejskich ośrodkach zdrowia w Przytkowicach i Leńczach. Natomiast pacjenci z Kalwarii pozbawieni są dostępu do stomatologa, ale - jak podkreśla szef SP ZOZ - nie z powodu braku kontraktu z NFZ, lecz ze względu na odejście z pracy dentysty.

Z kolei w piśmie skierowanym do kalwaryjskich władz kierownik informuje, iż bezpłatne świadczenia stomatologiczne w ośrodkach wiejskich finansowane są z własnej puli SP ZOZ. Grzegorz Pasternak liczy, że Małopolski Oddział NFZ ogłosi w sierpniu konkurs uzupełniający na stomatologię w Kalwarii i wtedy problem zostanie rozwiązany.

Wiceburmistrz Halina Cimer poinformowała niedawno radnych, że burmistrz Zbigniew Stradomski interweniował w tej sprawie w oddziale NFZ. Od rzeczniczki prasowej Małopolskiego Oddziału NFZ Jolanty Pulchnej dowiedzieliśmy się, iż konkurs uzupełniający został ogłoszony.

Stomatologia to niejedyny problem kalwaryjskiej służby zdrowia. Od wielu miesięcy brakuje tu okulisty. Po odejściu specjalisty starano się zatrudnić innego, który zaczął nawet przyjmować pacjentów. Nie zgodził się na to jednak NFZ. ---- Zwróciliśmy się o wyrażenie zgody na zatrudnienie lekarza okulisty z pierwszym stopniem specjalizacji, to jest z kwalifikacjami niższymi niż poprzednio zatrudnianego personelu (poprzednio był specjalista z drugim stopniem - przyp. jad) - napisał do władz miejskich kierownik kalwaryjskiego SP ZOZ. -Pismem z 18 lipca 2014 roku Małopolski Oddział Wojewódzki NFZ nie wyraził zgody na powyższe. Dodajmy, że NFZ nie zgadza się - jak to określa - na obniżenie jakości usług.

Grzegorz Pasternak przekonuje, iż na wszelkie sposoby stara się znaleźć okulistę z drugim stopniem specjalizacji. Na razie wystąpił do oddziału NFZ o wyrażenie zgody na przerwanie świadczeń okulistycznych. W prywatnych rozmowach pracownice kalwaryjskiego SP ZOZ są oburzone postawą Narodowego Funduszu Zdrowia, że nie zgadza się na okulistę z pierwszym stopniem specjalizacji. Ten, który był zatrudniony, na pewno - jak twierdzą - należał do świetnych fachowców.

Niestety, w kalwaryjskim SP ZOZ szwankuje informacja. Na terenie przychodni nigdzie nie ma wzmianki o zaprzestaniu bezpłatnych świadczeń stomatologicznych i okulistycznych. „Wpada się” natomiast na gabinety dentystów wynajmujących pomieszczenia w przychodni i świadczących usługi odpłatne. Mało tego, jest też sporo dezinformacji. Otóż na drzwiach nieczynnej stomatologii nadal wiszą informacje, i to z września 2009 roku!!!, o możliwości planowania wizyt w ramach NFZ.

Zerknęliśmy też na stronę internetową kalwaryjskiego SP ZOZ. Na głównej witrynie nadal widnieją stomatologia i okulistyka w ramach świadczonych usług. Może zatem jakaś notatka w „Aktualnościach”? Otóż nic z tych rzeczy! Z ostatniego miesiąca są tylko informacje o urlopach lekarzy w okresie wakacyjnym i o postępowaniu na zakup sprzętu do gabinetu fizjoterapii. Ani słówka o zamkniętych gabinetach w kalwaryjskiej przychodni. Pacjent sam ma się dowiedzieć? Skąd?


O tych wydarzeń minęło kilka tygodni, Ale niesmak i frustracja Mieszkańców pozostała. Większośc wciąż obawia się o kalwaryjską służbe zdrowia bo za czasów Zbigniewa Stradomskiego zniszczona kolejną instytucję która miała służyc obywatelom. Czy naprawdę trzeba tragedii, aby ta niekompetentna władza odeszła w końcu do swoich zawodów pozostawiając zarządzanie administracją publiczną wykwalifikowanym osobom? Oby przez te niefortunne posunięcia burmistrza żaden człowiek już więcej nie ucierpiał, a on sam odszedł od polityki na zawsze.

Artykuł ukazał się w Małopolskiej Kronice Beskidzkiej –

www.beskidzka24.pl – 2014-08-24

3 komentarze:

  1. Z tym zwolnieniem coś jest nie tak - może cała ta sytuacja związana była tylko obrona PO G. Pasternaka bo tracił grunt pod nogami? I do tego dziwnym trafem praktycznie z tym samym czasie zmieniła się księgowa na nową - czyżby ucieczka czy może Księgową PO zwolnił...........

    OdpowiedzUsuń
  2. To zwolnienie w tym przypadku to nagroda a nie kara. Winien odpowiedzieć przed prokuratorem, ponieważ pracownik działał na szkodę tej placówki. Tam jest do zwolnienia szereg gwiazd razem z Panią przełożoną.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jakie to działanie na szkodę - zapomniał pracownik o terminie złożenia dokumentów - kto winien pamiętać o terminach pracownik czy Kierownik? A do zwolnienia są tam wszyscy!!!

    OdpowiedzUsuń