Zbigniew Stradomski i podążająca za
nim jak cień Halina Cimer potrafią korzystać z uroków władzy i
mandatu społecznego. Co rusz biorą udział w licznych spotkaniach,
imprezach, zabawach lecz nie za swoje pieniądze, a czasem nawet
wbrew woli organizatorów. A wiadomo, darowanemu koniowi w zęby się
nie zagląda, dlatego zapewne burmistrz i jego zastępca biorą
wszystko w ciemno co tylko trafi pod ich chciwe ręce.
Nie inaczej było w pewnym klubie
sportowym. Były toasty, przemówienia i oczywiście wódka i to nie
byle jaka ale marki FINLANDIA ! W taki oto sposób burmistrz wraz z
zastępca promują zdrowy i rodzinny tryb życia społecznego,
zgodnie z Ustawą z dnia 26 października 1982 roku o wychowaniu w
trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi. Co gorsza w tej
zakrapianej alkoholem libacji uczestniczyły również dzieci i
młodzież, patrząc jak flaszki po wódce walają się po stolikach
! Kto był wówczas kierowcą, burmistrz? I co na to Gminna Komisja
Rozwiązywania Problemów Alkoholowych? Sprawa bulwersuje i dlatego
nie zostawimy jej na tym etapie, a ponieważ nie zgadzamy się też
aby w Gminie brakowało kształtowania polityki społecznej będziemy
bacznie śledzić dalsze poczynania władzy.
Czy to nowy sposób burmistrza na
promocję Gminy i chęć wywołania zmiany obyczajów społecznych? A
co na to Kościół i jego nauki panie burmistrzu? Czy takie było
pana przesłanie i chęć nauki w seminarium, żeby teraz jak cynik i
hipokryta robić na przekór ogólnie przyjętej tradycji i
konwenansom? Chodzenie na skróty to już norma tej władzy, ale oby
ta przygoda nie skończyła się znowu kompromitacją Gminy i kolejną
rozprawą w Sądzie, bo Mieszkańcy mają już dość pana wygłupów
i ośmieszania wszystkich.
burmistrza widzę - ale zastępcy nie.....
OdpowiedzUsuńPoza tym flacha zakręcona :) może to dla burmistrza ?