Burmistrz Stradomski łamie art. 54 Konstytucji RP?

                      Do naszej redakcji dotarły od urzędników z kalwaryjskiego magistratu niepokojące informacje o wprowadzaniu przez burmistrza Zbigniewa Stradomskiego internetowej cenzury. Zachowanie i decyzje podejmowane przez burmistrza ograniczają podstawowe prawa człowieka do wolności prasy. Wprowadzona niedawno cenzura Internetu w kalwaryjskim magistracie ma wśród podległych urzędników wywołać jedyne słuszne i zbieżne z obecną władzą poglądy i przekonania.

Dla kalwaryjskich urzędników posiadających dostęp do Internetu zarządzono blokadę m.in. stron internetowych: naszaklasa.pl, wadowita24.pl, naszakalwaria.pl, cedronnews.blogspot.com

O ile blokadę portalu społecznościowego NaszaKlasa.pl w kalwaryjskim ratuszu można zrozumieć i wytłumaczyć, to wprowadzenie blokady pozostałych stron jest niewytłumaczalne.

  

Ustawa zasadnicza w artykule 54 punkt 2 jasno i wyraźnie określa, że

„Cenzura prewencyjna środków społecznego przekazu oraz koncesjonowanie prasy są zakazane. Ustawa może wprowadzić obowiązek uprzedniego uzyskania koncesji na prowadzenie stacji radiowej lub telewizyjnej.”

Zbigniew Stradomski mając do dyspozycji prawników popełnia wielką gafę z tą blokadą Internetu dla swoich pracowników. Nie skorzystał on nawet z opinii Biura Prawnego Analiz Sejmowych, które wydało opinię, iż : w części odnoszącej się do blokowania dostępu do określonych treści zawartych w Internecie jest niezgodny z art. 54 ust. 1 w zw. z art. 31 ust. 3 Konstytucji RP. Prowadzi, bowiem do ograniczenia wolności pozyskiwania informacji zawartych na stronach internetowych podlegających obowiązkowi blokowania w sposób, który nie mieści się w konstytucyjnych standardach”

O świadomym blokowaniu wymienionych stron internetowych przez burmistrza Stradomskiego może świadczyć to, że internetowa strona jemu przychylana kalwarianews.blogspot.com nie została zablokowana.

Wybiórcze zakazywanie stron internetowych jest wyraźnie zakazane w Konstytucji.

Dlaczego Burmistrz Stradomski staje w sprzeczności z Konstytucją?

Z Internetem dla urzędników poszło szybko i bezproblemowo.

Teraz na celowniku Burmistrza pozostali mieszkańcy gminy ?

Docierają do nas sygnały, że ostatnio Burmistrz usiłował blokować kolportaż ulotek referendalnych przez Pocztę Polską. Jeżeli to okaże się prawdą to postępowaniu Zbigniewa Stradomskiego bliżej do komunistycznej cenzury niż demokracji.

(mp)