wtorek, 21 października 2025

Nie będzie zmiany Miejscowego Planu zagospodarowania przestrzennego w Gminie.

Nasza gmina zamiast zapowiedzianego szybkiego rozwoju zaczyna się cofać.

Burmistrz Tadeusz Stela zerwał umowę z firmą opracowującą zmiany miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego.

To wielki skandal - po półtora roku burmistrz Tadeusz Stela podejmuje  decyzję, która niszczy wiele planów i złożonych wniosków mieszkańców i przedsiębiorców i jak to już w jego zwyczaju jest - nikogo o tej decyzji nie informując.  

Mieszkańcy od lat czekają na zmiany w Miejscowym Planie Zagospodarowania Przestrzennego  i jak się okazało na próżno, bo teraz wszystko „ląduje w koszu”.

Pracę nad zmianami w Planie zapoczątkowali Radni uchwałą z 2022 roku.  Mieszkańcy składali wnioski i procedura ruszyła.

Teraz jedna decyzją swą „jeszcze” burmistrz Tadeusz Stela  niweczy plany i marzenia mieszkańców o nowym domu czy też firmie.

Smaczku dodaje czy może przysłowiową wisienką na tym torciku jest fakt, że gmina zapłaciła kilkadziesiąt tysięcy złotych za uchwalone w 2023 roku studium ,po decyzji o unieważnieniu umowy na opracowanie zmian MIEJSCOWEGO PLANU ZAGOSPODAROWANIA PRZESTRZENNEGO studium wkrótce bo 2026 roku również trafi do kosza.

Tak marnuje się Wasze/Nasze pieniądze i niweczy Wasze/Nasze plany.


I gdzie tu ekonomia i troska o dobro mieszkańców Panie Burmistrzu ?

Czy ta ekonomia ustępuje chorym ambicją dyktatora, na zasadzie - ja tu rządzę i dziele?


Hipokryzja obecnego pana, polega między innymi na tym, że mocno krytykuje srodki jakie poprzednik wydał na plany/koncepcje dla planowanych inwestycji i bardzo lekko wywala je do kosza. Trzeba pamiętać, że „papierologia” przed rozpoczęciem inwestycji jest ważna i kosztowna a w przypadku naszego nowego „jeszcze” burmistrza wyrzucanie do kosza „papierów” zrywanie umów jest zbyt łatwe i niestety nadal kosztuje Was/Nas.


Tak się złożyło, że nie widzi belki w oku u siebie ale źdźbło trawy  w oku poprzednika tak.

Podobno poprzednik zapłacił za koncepcję basenu, projekty remontu Pałacu Brandysa i jak obecny twierdzi był to błąd i wyrzucone pieniądze.

Obecnie czy sam wywala do kosza krocie jak w przypadku tego Planu?


Teraz jego „chore decyzje”  będą ważyć na przysłości inwestycji mieszkańców, ale czy poniesie „jeszcze” burmistrz tego konsekwencje, szczególnie finansowe?


Raczej nie!!!






6 komentarzy:

  1. Jak nie wiadomo o co chodzi to wiadomo o co chodzi. Wieść gminna niesie że nie zdążyli nakupic ziemi taniej rolnej teraz maj czas na zakup . A zmianę dokona się puzniej . Jak reszta się kapnie o co chodzi to kieszenie już będą pełne

    OdpowiedzUsuń
  2. Oos lat 70 tych i wvzesniej grupa wspomaga przejecia. dzialek.na slupa. nabywca jest nawet z innej parafi i kraju a jak sie uspoki to sie zamieniają
    najcześciej
    zasiedzenia ,
    uwlaszczenia ,
    ziemia Niczyja
    podmieniaja zeznania i dowody prawne
    uwlaszczony ma
    dochód bez rozliczania
    przed
    US
    skąd pan
    wzial diengi.

    OdpowiedzUsuń
  3. należy przeanalizować
    wszystkie przejecia od lat
    70 tych ?
    portoflio wielu
    to działki
    a ścigają tego co
    nawet. na rowerze
    dojeżdżał do
    Brukseli ?


    i
    ustalić
    pokrzywdzonych
    Baza danych PODGi K.ewidencje
    jest jak otwarty
    Bank.tylko nie dla wszystkich
    to czyny karalne i ścigane x urzędu
    Obligatoryjnie
    .to przestępstwa ?

    OdpowiedzUsuń
  4. przejmują diengi ,dzialki.i nikt nie widzi.

    OdpowiedzUsuń
  5. defraudują działki
    i zysk
    ,podmieniają dowody

    OdpowiedzUsuń
  6. Panocku ajście łozdu.cyli syćko

    OdpowiedzUsuń