Nasza gmina zamiast zapowiedzianego szybkiego rozwoju zaczyna się cofać.
Burmistrz Tadeusz Stela zerwał umowę z firmą opracowującą zmiany miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego.
To wielki skandal - po półtora roku burmistrz Tadeusz Stela podejmuje decyzję, która niszczy wiele planów i złożonych wniosków mieszkańców i przedsiębiorców i jak to już w jego zwyczaju jest - nikogo o tej decyzji nie informując.
Mieszkańcy od lat czekają na zmiany w Miejscowym Planie Zagospodarowania Przestrzennego i jak się okazało na próżno, bo teraz wszystko „ląduje w koszu”.
Pracę nad zmianami w Planie zapoczątkowali Radni uchwałą z 2022 roku. Mieszkańcy składali wnioski i procedura ruszyła.
Teraz jedna decyzją swą „jeszcze” burmistrz Tadeusz Stela niweczy plany i marzenia mieszkańców o nowym domu czy też firmie.
Smaczku dodaje czy może przysłowiową wisienką na tym torciku jest fakt, że gmina zapłaciła kilkadziesiąt tysięcy złotych za uchwalone w 2023 roku studium ,po decyzji o unieważnieniu umowy na opracowanie zmian MIEJSCOWEGO PLANU ZAGOSPODAROWANIA PRZESTRZENNEGO studium wkrótce bo 2026 roku również trafi do kosza.
Tak marnuje się Wasze/Nasze pieniądze i niweczy Wasze/Nasze plany.
I gdzie tu ekonomia i troska o dobro mieszkańców Panie Burmistrzu ?
Czy ta ekonomia ustępuje chorym ambicją dyktatora, na zasadzie - ja tu rządzę i dziele?
Hipokryzja obecnego pana, polega między innymi na tym, że mocno krytykuje srodki jakie poprzednik wydał na plany/koncepcje dla planowanych inwestycji i bardzo lekko wywala je do kosza. Trzeba pamiętać, że „papierologia” przed rozpoczęciem inwestycji jest ważna i kosztowna a w przypadku naszego nowego „jeszcze” burmistrza wyrzucanie do kosza „papierów” zrywanie umów jest zbyt łatwe i niestety nadal kosztuje Was/Nas.
Tak się złożyło, że nie widzi belki w oku u siebie ale źdźbło trawy w oku poprzednika tak.
Podobno poprzednik zapłacił za koncepcję basenu, projekty remontu Pałacu Brandysa i jak obecny twierdzi był to błąd i wyrzucone pieniądze.
Obecnie czy sam wywala do kosza krocie jak w przypadku tego Planu?
Teraz jego „chore decyzje” będą ważyć na przysłości inwestycji mieszkańców, ale czy poniesie „jeszcze” burmistrz tego konsekwencje, szczególnie finansowe?
Raczej nie!!!
Jak nie wiadomo o co chodzi to wiadomo o co chodzi. Wieść gminna niesie że nie zdążyli nakupic ziemi taniej rolnej teraz maj czas na zakup . A zmianę dokona się puzniej . Jak reszta się kapnie o co chodzi to kieszenie już będą pełne
OdpowiedzUsuńOos lat 70 tych i wvzesniej grupa wspomaga przejecia. dzialek.na slupa. nabywca jest nawet z innej parafi i kraju a jak sie uspoki to sie zamieniają
OdpowiedzUsuńnajcześciej
zasiedzenia ,
uwlaszczenia ,
ziemia Niczyja
podmieniaja zeznania i dowody prawne
uwlaszczony ma
dochód bez rozliczania
przed
US
skąd pan
wzial diengi.
należy przeanalizować
OdpowiedzUsuńwszystkie przejecia od lat
70 tych ?
portoflio wielu
to działki
a ścigają tego co
nawet. na rowerze
dojeżdżał do
Brukseli ?
i
ustalić
pokrzywdzonych
Baza danych PODGi K.ewidencje
jest jak otwarty
Bank.tylko nie dla wszystkich
to czyny karalne i ścigane x urzędu
Obligatoryjnie
.to przestępstwa ?
przejmują diengi ,dzialki.i nikt nie widzi.
OdpowiedzUsuńdefraudują działki
OdpowiedzUsuńi zysk
,podmieniają dowody
Panocku ajście łozdu.cyli syćko
OdpowiedzUsuń