Pełna emocji sesja budżetowa z
27.XII.2013 roku przyniosła sporo negatywnych zaskoczeń i wpłynęła
zapewne na zmiany kadrowe, których autorem jest burmistrz Zbigniew
Stradomski. Rozważamy wciąż czy jest to efekt ostrej wymiany zdań
pomiędzy Radnymi a Burmistrzem czy też zmiany te wywołane są
pewnymi innymi obiektywnymi czynnikami.
Niemniej już 20 grudnia 2013 roku
Zbigniew Stradomski „Zarządzeniem Nr 498/2013 z dnia 20 grudnia
2013 w sprawie odwołania członków Rady Sportu”, dokonuje
rewolucji w funkcjonowaniu tego organu.
Jaka inna forma
organizacyjna zastąpi ówczesną Radę Sportu tylko podejrzewamy,
jednak wymiana kadrowa praktycznie w roku wyborczym nie wróży nic
dobrego dla Gminy, a skład osobowy nowo powołanej komórki na pewno
nie będzie przypadkowy. To krok w złą stronę co świadczy jedynie
o tym, że do wyborów będziemy mogli się spodziewać więcej
takich zagrywek politycznych podczas których będą obsadzane
stanowiska osobami z bezpośredniego zaplecza Zbigniewa Stradomskiego
oraz Haliny Cimer.
Decyzja ta na pewno odbije się także na
podopiecznych poszczególnych klubów sportowych i licznych
organizacji, których członkowie zasiadali również w byłej już
Radzie Sportu chociażby w podziale środków na sport czy wydawania
stosownych opinii, jednak burmistrz nic sobie z tego nie robi i
dokonuje jej kasacji jedną swoją decyzją. Skąd my to już znamy?
Czyżby „mściwy książę Kalwarii” postanowił w ten sposób
pokazać swoim adwersarzom kto tu rządzi nie licząc się z
konsekwencjami, a może sprawa ma więcej niż tło polityczne? Może
jest ona rozpatrywana w kontekście „osobistym”, jak niestosowne
wycieczki personalne pod adresem Radnych, których burmistrz uważa
nie za przełożonych a za podwładnych?
Kolejne „Zarządzenie Nr 499/2013 z
dnia 27 grudnia 2013 w sprawie zmiany planu finansowego budżetu
gminy Kalwaria Zebrzydowska na 2013 rok”, przynosi garść
informacji na temat sprzedaży majątku gminnego oraz skuteczności
funkcjonowania nowej ustawy śmieciowej. Jak wynika z materiałów
przedstawionych przez Burmistrza Gmina Kalwaria Zebrzydowska nie
osiągnęła zakładanego poziomu dochodu ze sprzedaży majątku i po
stronie zmniejszeń w budżecie Gminy zapisała kwotę 1.997.935,00
zł. W związku z powyższym, tak jak Regionalna Izba Obrachunkowa w
Krakowie, mamy poważne obawy jak to wpłynie na wykonanie planu
finansowego Gminy w 2013 roku i jak to się przełoży na bieżący
budżet samorządu? Jest to tym bardziej realne zagrożenie bo
również zmniejszono dochody z gospodarki odpadami aż o 510.000 zł,
co świadczy o nieegzekwowaniu należności Gminy w roku wyborczym
albo o nieefektywności służb Zbigniewa Stradomskiego?
Jest wielce
prawdopodobne, że w obu przypadkach mamy do czynienia z
niegospodarnością i narażaniem finansów publicznych na poważne
konsekwencje?
Za to z powodzeniem burmistrz dokonał przeniesienia wydatków na zakup materiałów i wyposażenia Urzędu Gminy w wysokości 11.000 zł. Czyżby najważniejsza inwestycja w formie zakupu drukarki i ksero w końcu odniosła powodzenie? Jakby ni ebyło takie urządzenie będzie bardzo potrzebne chociażby do drukowania listów do Mieszkańców, plakatów a może i Informatora Urzędu Miasta, zobaczymy co przyniesie czas? Do zapoznania się z pełnym wykonaniem budżetu 2013 roku będziemy musieli jeszcze poczekać do sesji absolutoryjnej (zapewne w kwietniu 2014 roku), ale już teraz potwierdza się, że droga jaką obrał Z. Stradomski jest niewłaściwa i przynosi jak na razie więcej szkody niż pożytku, szkoda tylko że kosztem społeczeństwa.
Jakby nie patrzeć na te wszystkie
zmiany dokonane tylko przez Zbigniewa Stradomskiego w planie
finansowym Gminy, to zachodzi pytanie czy do takiego przesuwanie
publicznych środków nie jest konieczna stosowna uchwała Rady
Miejskiej, a jeśli jej nie podjęto tak jak w przypadku zmiany
siedziby OASS, to co na to Radni i właściwe komisje?
Na koniec kolejne „Zarządzenie Nr
493/2013 z dnia 5 grudnia 2013 w sprawie powołania Zespołu
Koordynacyjnego ds. współpracy z zagranicą”. Czy Ministerstwo
Spraw Zagranicznych, jak to ujął jeden z regionalnych dzienników,
również musiało przeżyć zawieruchę kadrową z powodów czysto
racjonalnych i obiektywnych, czy też jest to kolejny krok związany
z kampanią wyborczą Zbigniewa Stradomskiego? Coraz bardziej
prawdopodobnym się wydaje, że tym właśnie sposobem obóz
zwolenników obecnej władzy będzie poszerzał się w tempie
arytmetycznym, niczym jego administracja czyli zastępca, doradca,
informatyk etc.
Patrząc na to wszystko mamy wrażenie,
że walka o stołek burmistrza w naszej Gminie w 2014 roku będzie
brutalna i prowadzona bez pardonu, a jej efektom jak widać możemy
się już przyglądać od dłuższego czasu. Oby tylko Mieszkańcy
kolejny raz nie popełnili tego samego błędu popierając obecnie
rządzących „nauczycieli” i tym razem wybrali rozważnie,
zgodnie ze swoim sumieniem zabezpieczając w ten sposób interesy
Gminy czyli całego społeczeństwa, a nie wyłącznie wąskiej grupy
osób klepiących się w tej nieciekawej sytuacji po ramieniu.
Żeby
być też do końca uczciwym, burmistrz mógłby rozważyć nie
podejmowanie strategicznych decyzji z punktu widzenia Gminy Kalwaria
Zebrzydowska, szczególnie w roku wyborczym, ponieważ obawiamy się
że padną kolejne obietnice bez pokrycia typu „darmowy internet
dla wszystkich” czy „kultura przez duże K”.
A jeśli ponownie
do tego dojdzie, to niestety nie wróży to i tym razem nic dobrego
społeczeństwu prócz wydatków i wyrzeczeń na kolejne długie lata
jak w przypadku wielu kredytów zadłużających Gminę na blisko 17
milionów złotych nawet do 2024 roku, a kto wie czy nie dłużej.
Czy burmistrz wykaże się rozsądkiem i uczciwością w kontekście
powyższej sugestii nie mamy pewności, ale biorąc pod uwagę fakt,
że jest to rok wyborczy to raczej tak się nie stanie? Oby tylko nie
czekała nas powtórka z historii, bo Gminy nie stać już na
eksperymenty i kosztowną naukę pracy samorządu przez burmistrza !
Panie Baluś - co pan na to ?
OdpowiedzUsuńa Pan o "dupie marynie" piszesz ....
Super zespół.
OdpowiedzUsuńZnowu nauczyciele!? Całkiem i przypadkiem podwładni burmistrza?
W tym gronie jako jedyna niezależna jawi się KK znana z uprawiania osiemnastowiecznych stosunków' społecznych jak również szerokiego zakresu zrozumienia dla stosunków' międzynarodowych.
Gratulacje powołanym oraz wielu sukcesów z minimalnymi kosztami dla podatnika! Tylko w ten sposób niedoszły dobrodziej powtórzy swój fenomenalny wynik.
Młodzieży naszej ziemi - do roboty!
I nie wracajcie bez wymiernych efektów!
Co ma pisać ? Nie wiadomo co mu się może przydać ?
OdpowiedzUsuńMoże Stradomski rozum odzyska i spełni obietnice dane kłapciatemu i Rojkowi.
Lepiej sie nie narażać - śmiechu warte - taki z niego społeczny dziennikarz - nie daleko mu do "dziwki politycznej" - ten ssie ile się da ze wszystkich źródeł/